Mamy szansę zbudować ponadpartyjną koalicję polskich spraw. Dekalog Polskich Spraw to nie program PiS, lecz oferta zawierająca punkty programowych także innych partii – powiedział w piątek (24.11) premier Mateusz Morawiecki.
Na piątkowej konferencji prasowej premier Morawiecki przedstawia ostatnią część Dekalogu Polskich Spraw, który – jak mówił – ma pokazać, że ponad podziałami politycznymi są sprawy najważniejsze dla Polaków.
Premier przyznał, że nie chce by nowy rząd – jakikolwiek by on nie był – koncentrował się na komisjach śledczych, przeszłości i zemście. – Chcemy spojrzeć wyłącznie w przyszłość, bo tego przede wszystkim chcą Polacy – powiedział.
Dlatego – jak mówił – przedstawia propozycję konkretnych zmian, które mogą poprawić do realnej poprawy życia Polaków. – Mamy niepowtarzalną szansę, żeby zbudować koalicję polskich spraw, koalicję ponadpartyjną – podkreślił.
Premier zapewnił, że Dekalog Polskich Spraw nie jest programem Zjednoczonej Prawicy ani Prawa i Sprawiedliwości, tylko ofertą polityczną i wspólnym mianownikiem najważniejszych punktów programowych, które zaczerpnięto także z programów innych partii.
Premier: chcieliśmy uczynić z Polski państwo najbardziej bezpieczne w Europie; przybliżyliśmy się do tego celu istotnie
Chcieliśmy uczynić z Polski państwo najbardziej bezpieczne w Europie, i sądzę, że do tego celu przybliżyliśmy się istotnie – powiedział w piątek na konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki.
Na piątkowej konferencji prasowej w Warszawie premier Morawiecki przedstawił ostatnią część Dekalogu Polskich Spraw, który – jak mówił – ma pokazać, że ponad podziałami politycznymi są sprawy najważniejsze dla Polaków.
– Bezpieczeństwo zawsze było dla nas nadrzędnym priorytetem. Chcieliśmy uczynić z Polski państwo najbardziej bezpieczne w Europie, i sądzę, że do tego celu przybliżyliśmy się istotnie. Najlepszym potwierdzeniem tego niech będą ankiety i sondaże, które przeprowadzone zostały przez ostatnich parę lat, gdzie pytanie padało takie samo, jak w czasach rządów naszych poprzedników: Czy pan/pani czuje się bezpiecznie w swojej okolicy, czy pan/pani sądzi, że Polska jest bezpiecznym krajem? Tutaj niezależnie od tego, że toczy się wojna za wschodnią granicą, Polacy czują się bezpiecznie – powiedział Morawiecki.
Zaznaczył, że „nie stało się to samo z siebie”. – Stało się to poprzez nasz wielki program modernizacji służb mundurowych, poprzez odtwarzanie jednostek policyjnych, które były zamykane za czasów naszych poprzedników. (…) My odtworzyliśmy te jednostki policyjne i dzisiaj myślę, że w tej tworzącej się koalicji takiej, która półtora miesiąca po wyborach praktycznie nie pokazała jeszcze pełnego składu rządu, powinny takie pytania padać – co z jednostkami policji, co z wojskami obrony terytorialnej, co z likwidowanymi w czasach Platformy Obywatelskiej jednostkami wojskowymi. Odpowiedź z naszego punktu widzenia jest absolutnie jednoznaczna, odpowiedź musi pokazywać, że to wszystko, co robiliśmy, aby zwiększyć bezpieczeństwo Polski, powinno być wzmocnione, kontynuowane – wskazał premier.
Dodał, że rząd PiS doprowadził także do „znaczącej poprawy stanu uzbrojenia polskiej armii, doprowadziliśmy do prawie dwukrotnego zwiększenia stanu osobowego polskiej armii z 95 tys. żołnierzy do ponad 177 tys. polskich żołnierzy”.
– Ale także to są inwestycje w polski przemysł zbrojeniowy. Huta Stalowa Wola otrzymała pierwsze 600 mln zł na nowe linie technologiczne, na produkcję armatohaubic Krab, i innych znakomitych polskich elementów uzbrojenia, jak chociażby bojowe wozy piechoty Borsuk, czy szereg innych. Także pieniądze dla Bumaru Łabędy w Gliwicach – 800 mln zł również na produkcję Krabów, które mogą być sprzedawane do innych krajów świata, ale przede wszystkim chcemy zadbać o polską armię – wymienił szef rządu.
Premier: w Dekalogu polskich spraw m.in. walka z betonozą i rozwój biogazowni
Walka z betonozą, rozwój biogazowni, profesjonalny i opłacalny dla klientów system kaucyjny oraz rozwój fotowoltaiki na budynkach publicznych oraz ich termomodernizacja – to założenia Dekalogu polskich spraw w części dotyczącej „pięknej i czystej Polski”.
Dziewiątym punktem Dekalogu polskich spraw, który Morawiecki przedstawił na piątkowej konferencji prasowej, jest „Piękna i czysta Polska”.
Postulat ten zakłada m.in. budowę nowych elektrowni szczytowo-pompowych, profesjonalny i opłacalny dla klientów system kaucyjny, rozwój fotowoltaiki na budynkach publicznych oraz ich termomodernizacja, rozwój biogazowni oraz walkę z „betonozą”. Ponadto, ten punkt dekalogu zakłada, że najcenniejsze polskie lasy zostaną objęte całkowitym zakazem wycinek.
– To wszystko jest bardzo ważne dla Polaków, aby Polska była coraz czystsza – przekonywał Morawiecki.
Premier: 4 proc. PKB na obronność, 50 proc. wydatków na modernizację armii w ramach polskiej produkcji zbrojeniowej
Szóstym filarem Dekalogu Polskich Spraw jest bezpieczeństwo – powiedział w piątek premier Mateusz Morawiecki. Zapowiedział kontynuowanie modernizacji polskiej armii, m.in. przeznaczanie 4 proc. PKB na obronność i 50 proc. wydatków na modernizację armii w ramach polskiej produkcji zbrojeniowej.
Na piątkowej konferencji prasowej premier Morawiecki przedstawił ostatnią część Dekalogu Polskich Spraw, który – jak mówił – ma pokazać, że ponad podziałami politycznymi są sprawy najważniejsze dla Polaków.
Premier powiedział, że szóstym filarem tego dekalogu jest bezpieczeństwo, czyli – jak zaznaczał – „silne służby dla bezpieczeństwa Polski dla bezpieczeństwa Polaków”. Jak zaznaczył oznacza to „kontynuowanie modernizacji polskiej armii, przeznaczenie 4 proc. PKB na obronność, które chcemy, aby UE wyjęła z procedury nadmiernego deficytu”.
Mateusz Morawiecki przekonywał, że kraje „nie mogą być karane za to, że inwestują w bezpieczeństwo swoje i także bezpieczeństwo innych”. Zaznaczył, że Polska dziś jest nie tylko biorcą bezpieczeństwa od NATO, ale też jego dostarczycielem „na wschodniej flance wschodnich rubieżach UE i NATO”.
Premier podkreślał, że bezpieczeństwo „to także 50 procent wydatków na modernizację armii w ramach polskiej produkcji zbrojeniowej”. Mówił, że za jego słowami „już poszły czyny” i pieniądze z polskiego budżetu.
Zaznaczył, że bezpieczeństwo to też „program budowy bezpieczeństwa dla ludności cywilnej i również utworzenie kolejnego rodzaju sił zbrojnych, czyli wojsk bezzałogowych” oraz inwestycje w cyberbezpieczeństwo.
Premier Morawiecki: chcemy zrealizować punkty postulowane przez PSL dla rolników
Chcemy zrealizować praktycznie wszystkie punkty postulowane przez PSL dla rolników. Proponujemy fundusz stabilizacyjny pokrywający straty spowodowane przez nieuczciwych pośredników, kontynuację dopłat do nawozów, uproszczenie prawa budowlanego dla gospodarstw – mówił w piątek premier Mateusz Morawiecki.
Omawiając punkt Dekalogu Polskich Spraw dotyczący rolnictwa premier Mateusz Morawiecki podkreślał, że „wieś jest sercem Polski, bo bezpieczeństwo żywnościowe jest podstawowym warunkiem przetrwania narodu”.
– Dlatego wprowadzimy dla rolników fundusz stabilizacyjny pokrywający straty spowodowane przez nieuczciwych pośredników. Rolnicy wiedzą ile do tej pory wykonaliśmy w przypadku rekompensat za straty związane z suszą, czy innych strat, które zostały spowodowane klęskami żywiołowymi” – mówił szef rządu.
– Chcemy dla rolników zaproponować kontynuacje naszego programu dopłat do nawozów, chcemy także prostego i bezpośredniego rolniczego handlu detalicznego. Tu również opieramy się o rzetelnie przeprowadzony program rolniczego handlu detalicznego do tej pory. Chcemy poszerzyć ten program – zapowiedział.
Premier mówił również o uproszczeniu prawa budowlanego dla gospodarstw rolnych. – Myślę, że tutaj jest wiele wspólnych punktów z PSL i dlatego warto, aby PSL zastanowiło się w koalicji z kim będzie w stanie zaproponować realizację swojego programu. My chcemy zrealizować praktycznie wszystkie punkty dotyczące rolników i polskiej wsi, a rolnicy widzą ile udało nam się zrobić do tej pory – mówił.
– Warto, aby nie tylko kierownictwo PSL, ale także wszyscy działacze zadali sobie to pytanie – dodał.
W ocenie Morawieckiego „liberałowie, neoliberałowie – ci, którzy forsują prawa pięści, prawa dzikiego kapitalizmu – mają zupełnie inne spojrzenie na te sprawy”. – Nie dajcie sobie wyciągać gorących kartofli z ogniska tym, którzy chcą was wykorzystać – zwrócił się do ludowców.
Premier: siódmy filar Dekalogu Polskich Spraw – Polska trwała i podmiotowa w sojuszach
Polska trwała i podmiotowa w sojuszach to siódmy filar Dekalogu Polskich Spraw – powiedział w piątek premier Mateusz Morawiecki. Ważne umacnianie sojuszy; nic o nas bez nas – akcentował.
Szef rządu wskazał w tym kontekście strategiczną współpracę z USA w dziedzinie wojskowej, energetycznej i gospodarczej oraz brak zgody na zmianę traktatów o UE, która będzie ograniczać Polsce prawo weta.
Wymienił również wzmocnienie głosu Polski w UE poprzez pokazanie jedności narodowej w sprawach najważniejszych i dążenie do porozumienia z UE w sprawach nas dzielących.
Wśród kluczowych sojuszy Morawiecki zaakcentował NATO i relacje polsko-amerykańskie. – Wspomnę tylko krótko, nie po to, by czynić komuś przytyki, ale żeby pokazać różnicę między tym, co czynili nasi poprzednicy, a co my robimy. Ogromne zwiększenie stanu liczebności wojsk amerykańskich na terytorium Polski i ogromny przypływ amerykańskiej broni na terytorium Polski – powiedział.
– Dla przypomnienia, nasi poprzednicy już na początku swojej kadencji zrezygnowali z budowy tarczy antyrakietowej, bo takie plany były, ale zostały zlikwidowane. My postulujemy, aby nie tylko kontynuować umocnienie naszych sojuszy, tak jak robiliśmy to do tej pory, ale także umocnić naszą obecność na różnych poziomach Paktu Północnoatlantyckiego – dodał.
Mówiąc o niezgodzie na zmianę zapisów traktatowych, premier wskazywał, że „znajduje się tam zapis o unii obronności”. – Gdzieś, ktoś w Brukseli ma decydować o tym, czy Polska ma prawo się bronić przed obcym atakiem. (…) Przypomnijcie sobie, jak wyglądała obrona Ukrainy przez kilka pierwszych miesięcy wojny. Wtedy tylko Polska, Wielka Brytania i Stany Zjednoczone stały na stanowisku, że tam trzeba stawić opór barbarzyńskiej agresji rosyjskiej – powiedział Morawiecki.
Szef rządu pytał retorycznie, czy chcielibyśmy być zależni od decyzji Brukseli czy Berlina w tym względzie. – Nie radziłbym, bo mogłoby to się skończyć naprawdę dla nas tragicznie – stwierdził. – A więc nic o nas bez nas. My musimy o sobie stanowić. Polska trwała i podmiotowa to siódmy filar – zaznaczył.
PAP/ RL/ opr. DySzcz
Fot. PAP/Paweł Supernak