Pijana Ukrainka wjechała BMW do rowu, a później ugryzła jednego z interweniujących policjantów. Do zdarzenia doszło w miejscowości Szczekarków w powiecie opolskim.
Kobieta stała się agresywna po tym, gdy jeden z funkcjonariuszy próbował wyjąć z auta kluczki. 32 -latka zaczęła wyzywać policjantów i szarpać jednego z nich.
CZYTAJ: Nie będzie zaostrzenia protestu. Rozmowy przewoźników z przedstawicielami KE
Niezbędne okazało się jeszcze przymusowe pobranie od niej krwi, bowiem powiedziała ugryzionemu przez nią policjantowi, że jest chora na gruźlicę.
32-letnia ob. Ukrainy trafiła do policyjnego aresztu. Grozi jej do 3 lat pozbawienia wolności.
MaTo / opr. AKos
Fot. Policja Lubelska