Kolejna grupa rannych Ukraińców z urazami oczu może liczyć na pomoc lubelskich lekarzy. Od początku wojny dzięki telemedycynie okuliści z Lublina konsultują i proponują pacjentom zza wschodniej granicy dalszy przebieg leczenia.
– Od naszej diagnozy zaczyna się ich dalszy proces leczenia – mówi kierownik Kliniki Okulistyki Ogólnej Katedry Okulistyki Uniwersytetu Medycznego w Lublinie, profesor Robert Rejdak. – Koledzy ze Lwowa mają kamery, które służą do wykonywania zdjęć, jak i przesyłania tych zdjęć do Lublina. Doradzamy, co koledzy mogą zrobić tam na miejscu, a w wybranych przypadkach pacjenci przyjeżdżają do Lublina i są operowani u nas. Pacjenci to zarówno cywile, którzy pechowo znaleźli się w obszarze działań wojennych, ale też pewne diagnozy stawialiśmy u wojskowych.
Skonsultowano już 200 pacjentów, ale docelowa grupa jest ponad dwa razy większa. Niektórzy z nich do Lublina trafiają na operacje rekonstrukcyjne. W większości są to przypadki ciężkie, które dzięki partnerstwu przekazują Polakom lekarze z uniwersytetu we Lwowie.
Docelowo przez lekarzy z Lublina skonsultowanych dzięki telemedycynie ma być 500 pacjentów. Projekt realizowany jest dzięki grantowi z Narodowej Agencji Wymiany Akademickiej.
CZYTAJ: Lubelski lekarz doktorem honoris causa zagranicznego uniwersytetu
W połowie listopada Uniwersytet Medyczny we Lwowie uhonorował prof. Roberta Rejdaka tytułem doktora honoris causa. Uroczystość odbyła się w Ukrainie.
FiKar / opr. WM
Fot. pixabay.com