Siostra Anuarita Ewa Tutka z puławskiego Zgromadzenia Sióstr Benedyktynek Misjonarek wśród laureatów nagrody Prezydenta RP „Dla dobra wspólnego”. Zajęła trzecie miejsce w kategorii „Człowiek-lider”. Wyróżnienia wręczono w Pałacu Prezydenckim.
Siostra Anuarita jest dyrektorem Ośrodka Rewalidacyjno-Wychowawczego w Puławach i wiceprezesem Fundacji Benedyktyński Zakątek wspierającej niepełnosprawne dzieci.
CZYTAJ: S. Anuarita Ewa Tutka wyróżniona na gali finałowej „Dla dobra wspólnego” [WIDEO]
Z laureatką rozmawiał Łukasz Grabczak.
Wielkie wyróżnienie
– Na samym początku, kiedy dowiedziałam się, że mam znaleźć się wśród laureatów, było to dla mnie wielkie zaskoczenie. Jest to wielkie wyróżnienie. Przyjmuje je jednak jako wyróżnienie nie tylko dla mnie osobiście, ale też dla wszystkich sióstr, które cicho, bez żadnych nagród, swoją ofiarną pracą wspierają osoby, z którymi na co dzień się spotykają. Są to ludzie z niepełnosprawnościami. Ale jest to także szczególne wyróżnienie dla tego, z kim pracujemy i dla tych osób, które razem ze mną działają i tworzą Benedyktyński Zakątek. Prowadzimy wiele działań ukierunkowanych na osoby z niepełnosprawnościami – stwierdza siostra Anuarita Tutka.
Działa tu bardzo wiele placówek. – Przede wszystkim Ośrodek Rewalidacyjno-Wychowawczy i Szkoła Przysposabiająca do Pracy. Mamy pilotażowy program Rehabilitacja 25+, finansowany przez PFRON (Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych). Mamy Specjalny Ośrodek Wychowawczy im. S. Klary Staszczak, w którym jest bogato rozbudowane wczesne wspomaganie rozwoju dziecka. Mamy grupy dla rodziców – wylicza siostra Anuarita. – Działamy dużo, a pomaga nam w tym fundacja Benedyktyński Zakątek, którą zainicjowałam 3 lata temu. A wszystko to po to, aby ukazywać osoby niepełnosprawne, jako te, które potrzebują żyć godnie, które chcą być niezależne, które może wymagają szczególnych warunków i naszych podpowiedzi, ale chcą być pełnoprawnymi członkami społeczeństwa.
CZYTAJ: Zbierają na wyjątkowy ogród. Charytatywny turniej w Puławach
Szeroki wachlarz niepełnosprawności
– Całe moje życie oddaje osobom niepełnosprawnym i chcę, żeby to oni i ich rodziny byli w moim życiu najważniejsi. I przez to wszystko, co robię, chcę, aby Pan Bóg był uwielbiony. Chcę pozyskać jak najwięcej „aniołów dobroci”, którymi są moi współpracownicy, rodzice, wolontariusze, szerokie grono darczyńców – mówi laureatka nagrody „Dla dobra wspólnego”.
– Mamy dzieciaki z szerokim wachlarzem niepełnosprawności: od głębokiej, z wieloma zespołami genetycznymi, przez niepełnosprawność intelektualną umiarkowaną. U nas są dzieci z niepełnosprawnością sprzężoną (czyli z co najmniej dwoma niepełnosprawnościami – red.), zarówno z autyzmem, jak i niepełnosprawnością ruchową, wzrokową czy słuchową. Wszystkie wspieramy – mówi siostra Anuarita.
Wiele lat działalności
Działalność puławskich Benedyktynek na rzecz dzieci ma wieloletnią tradycję.
– Siostry Benedyktynki Misjonarki przybyły na ziemię puławską w 1945 roku. Na początku prowadziłyśmy dom dziecka. Później został on przekształcony w zakład wychowawczy dla dzieci niepełnosprawnych. I od lat 60. XX wieku nieustannie prowadzimy ośrodek dla dzieci z niepełnosprawnościami – opowiada siostra Anuarita Ewa Tutka. – Myślę, że w tym momencie mamy już około 100 współpracowników, takich pracujących na etatach. Do tego dochodzi jeszcze szereg wolontariuszy i osób wspierających.
Dodajmy, że we wszystkich placówkach prowadzonych przez siostry Benedyktynki Misjonarki w Puławach jest prawie 200 osób.
Siostra Anuarita ukończyła pedagogikę opiekuńczo-wychowawczą na Uniwersytecie Marii Curie Skłodowskiej w Lublinie i studia podyplomowe w podobnej specjalności na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Doświadczenie zawodowe zdobywała, pracując przez wiele lat w ośrodkach i szkołach specjalnych dla dzieci i młodzieży.
Podczas gali finałowej ósmej edycji nagrody Prezydenta RP „Dla dobra wspólnego”, Benedyktynka Misjonarka zajęła trzecie miejsce spośród ponad 30. nominowanych osób w kategorii „Człowiek-lider”.
ŁuG / opr. ToMa
Fot. Łukasz Grabczak