24-latek wraz ze swoim 23-letnim znajomym wsiedli do samochodu i wybrali się do sklepu po alkohol. Na miejsce nie dojechali, bo uderzyli w przepust, a potem wjechali w drzewo. Obaj byli nietrzeźwi.
CZYTAJ: Z promilami spowodował wypadek. 2 osoby w szpitalu [ZDJĘCIA]
– Do zdarzenia doszło w sobotę (14.10) około godziny 20:30. W miejscowości Orłów Drewniany samochód marki Iveco wjechał w drzewo. Jak się okazało, samochodem tym podróżowało dwóch mieszkańców gminy Izbica, 24-latek i 23-latek. Kiedy policjanci dojechali na miejsce, obaj mężczyźni byli właśnie zabierani z miejsca przez karetki pogotowia – informuje starszy sierżant Anna Chuszcza z Komendy Powiatowej Policji w Krasnymstawie.
Okazało się, że obrażenia odniósł jedynie 24-latek. Na szczęście były one dosyć lekkie i nie zagrażały poważnie jego zdrowiu. Obaj za to mieli prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Ponieważ policjanci nie wiedzieli, który z nich siedział za kierownicą, i jeden, i drugi trafili do policyjnego aresztu.
CZYTAJ: Tragedia na DK2. Kierowca zginął w czołowym zderzeniu z TIR-em [ZDJĘCIA]
Wkrótce funkcjonariusze jednak odkryli, że kierowcą był 24-letni mieszkaniec Izbicy. Tłumaczył, że wybrał się z kolegą do sklepu po alkohol.
Policjanci przypominają, że od 1 października Kodeks karny za jazdę w stanie nietrzeźwości przewiduje karę do 3 lat więzienia.
RL / opr. ToMa
Fot. Policja Lubelska