Coraz większy ruch na lubelskich cmentarzach. Wiele osób od samego rana sprząta groby oraz ustawia znicze i wiązanki: – Byliśmy najpierw bardzo wcześnie na Majdanku, bo tam jest dość dużo ludzi. Tam zrobiliśmy jeden grób, a teraz idziemy czyścić na Lipową. Ma być jak najskromniej, żeby nie było nic bardzo wystawnego, bo to jest święto takie, żeby pamiętać o ludziach, a nie o kwiatach. To dla mnie duże święto, bo już mam dużo osób po tamtej stronie.
CZYTAJ: Wszystkich Świętych. Zmiany w organizacji ruchu [MAPY, AKTUALIZACJA]
Zdaniem sprzedawców w tym roku zainteresowanie kwiatami i zniczami jest mniejsze niż w latach poprzednich: – Wszystko zależy od zasobności portfela – mówi sprzedawczyni ze stoiska przy cmentarzu na Lipowej. – Tańsze, droższe – nie ma takiego ruchu, jak poprzednimi latami, także ceny hurtowe i w detalu niestety są wyższe – zaznacza.
W rejonie lubelskich cmentarzy występują drobne utrudnienia w ruchu. W okolicach cmentarza przy ulicy Lipowej trudno znaleźć wolne miejsce parkingowe, tłoczno jest też na największej lubelskiej nekropolii – cmentarzu na Majdanku.
MaK/ opr. DySzcz
Fot. DySzcz