Lublin znalazł się w finale konkursu o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2029. Został wybrany spośród 12 miast z Polski. W ścisłym finale konkursu znajdują się również: Katowice, Bielsko-Biała i Kołobrzeg.
Hasło przewodnie aplikacji Lublina o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury to „Re:union”.
CZYTAJ: Lublin w finale konkursu na Europejską Stolicę Kultury
– Dokument konkursowy odwołuje się do idei Unii Lubelskiej i pamięci o wielonarodowej Rzeczypospolitej – mówi Dyrektor Centrum Kultury, koordynator programowy ESK Lublin 2029, Rafał Koziński. – Komisja zobaczyła, że jesteśmy autentyczni, że jesteśmy stąd, że nam zależy. I doceniali też, że po lubelsku jest to robione i z lubelskiego środowiska. Kultura ciągnie nas do przodu, na pewno nas europeizuje. Potrzebujemy tego bardzo mocno, żebyśmy mogli za kilka lat mówić: „Jestem lublinianinem, jestem Europejczykiem”.
– Siłą lubelskiej aplikacji jest to, że stworzyliśmy ją wspólnie ze środowiskiem kulturalnym naszego miasta – mówi zastępca prezydenta Lublina ds. kultury, sportu i partycypacji, Beata Stepaniuk-Kuśmierzak. – Z perspektywy tych kilkunastu miesięcy jestem też o proces ESK spokojna, bo towarzyszą nam młodzi, wyjątkowi ludzie, a my im będziemy w tym wszystkim mądrze pomagać i mądrze wspierać.
CZYTAJ: Lublin Europejską Stolicą Kultury?
Dotychczas tylko dwa polskie miasta – Kraków i Wrocław – zostały wyróżnione tytułem Europejskiej Stolicy Kultury. Selekcję finałową i ogłoszenie zwycięskiego miasta zaplanowano w połowie 2024 roku.
BoS/ opr. DySzcz
Fot. BoS