Po czterech latach zakończył się sądowy spór dotyczący przyszłości Górek Czechowskich w Lublinie. Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargi wojewody lubelskiego i Prokuratury Krajowej od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Lublinie w sprawie częściowej zabudowy Górek Czechowskich.
CZYTAJ: Górki Czechowskie: wojewoda wszczął postępowanie
Zdaniem wojewody Lecha Sprawki WSA błędnie uznał, że radni Lublina przyjmując studium zagospodarowania przestrzennego Górek Czechowskich należycie wyważyli w tej sprawie interes publiczny i prywatny. Po drugie, w przekonaniu Lecha Sprawki, błędem sądu było nieuznanie za dowód pism mieszkańców Lublina, które zostały złożone za jego pośrednictwem lub bezpośrednio do akt sprawy.
CZYTAJ: Górki Czechowskie: uzasadnienie wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego
Sądowy spór toczył się od sierpnia 2019 r. i dotyczy uchwały dopuszczającej budowę bloków na części Górek Czechowskich. Od tego czasu zapadły trzy wyroki WSA – dwa niekorzystne dla ratusza i jeden korzystny. Również NSA wydał trzy orzeczenia w tej sprawie – w tym dzisiejsze – wszystkie korzystne dla ratusza, czyli zezwalające na częściową zabudowę Górek Czechowskich.
Dzisiejszy wyrok jest prawomocny. – Wyrok potwierdza, że Lublin w temacie Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta, w tym obszaru Górek Czechowskich, działał prawidłowo – mówi rzeczniczka prezydenta Lublina Katarzyna Duma. – Cały czas obowiązuje w tym miejscu plan z 2005 roku. W związku z tym, że do 1 stycznia 2023 roku nie doszło do jego zmiany, na podstawie umowy ze spółką TBV inwestor ma prawo odkupu terenu zbytego na rzecz miasta. Do tej pory spółka nie składała żadnych deklaracji odnośnie tego prawa odkupu. Dzisiejszy wyrok umożliwia zatem podjęcie rozmów, co do dalszych działań.
Rzeczniczka prezydenta dodaje, że ostateczne rozstrzygnięcia w sprawie Miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego należą do Rady Miasta Lublin.
Aktywiści, odpowiadają, że wyrok NSA mogą zaskarżyć do „trybunałów unijnych jako rażący przykład nie liczenia się z prawem unijnym”. Na profilu facebookowym „Górki Czechowskie – wietrznie zielone” aktywiści napisali, że będą zaskarżać Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, podobnie jak każde pozwolenie na budowę.
Z kolei rzeczniczka wojewody lubelskiego Agnieszka Strzępka poinformowała, że wojewoda nie komentuje wyroków sądu.
ZAlew / opr. PrzeG / ToMa
Fot. archiwum