25 proc. Polaków to osoby, które mają 60 lat i więcej, a według prognoz liczba ludzi starszych będzie systematycznie rosła. Niektóre badania pokazują, że na świecie jest teraz więcej osób, które skończyły 65 lat, niż dzieci poniżej 5 roku życia.
– Aktywni będziemy do pewnego momentu, ale każdy się zestarzeje, dlatego warto pomyśleć i planować ten czas – przekonywała w Radiu Lublin prof. KUL Monika Adamczyk z Instytutu Nauk Socjologicznych Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.
Jej zdaniem należy wciąż rozwijać różne formy opieki nad osobami starszymi, także w domach pomocy społecznej. Jest ich za mało i wielu osobom wciąż kojarzą się źle.
– Jest lęk i niepewność. Wynikają one z tego, że nie mówi się, nie rozmawia się, nie planuje się przyszłości. Przede wszystkim nie rozmawia się w rodzinie, jak zaplanować tę przyszłość, o tym, co się z nami stanie, kiedy znajdziemy się w obliczu choroby, która spowoduje, że nie będziemy mogli być samodzielni, a rodzina nie będzie mogła nam pomóc, bo musi pracować. Wstydzimy się o tym mówić. Wstydzimy się, że będzie to odebrane jako chęć pozbycia się ciężaru – mówiła dr Monika Adamczyk.
Cała rozmowa w materiale wideo:
Dr Adamczyk podkreśliła, że na Lubelszczyźnie mieszka około 480 tys. seniorów, a funkcjonuje tylko 47 domów pomocy społecznej, finansowanych ze środków publicznych. W całej Polsce jest ponad 900 takich placówek.
RCh / opr. ToMa
Fot. RL