Na trzy miesiące do aresztu trafił 22-latek, który podpalił dom swojej rodziny. Mężczyzna jest także podejrzany o fizyczne i psychiczne znęcanie się nad matką i babką.
Do zdarzenia doszło w gminie Konopnica w sobotę (16.09) po południu. Kobieta zgłosiła policji, że jej syn wszczął awanturę, podczas której zaczął ją dusić oraz grozić śmiercią. Kobieta uciekła z domu. Po chwili zauważyła, że budynek został podpalony. Na miejscu interweniowali policjanci oraz strażacy. Funkcjonariusze zatrzymali 22-letniego agresora.
CZYTAJ TAKŻE: Ratownicy przyjechali mu pomóc. On dźgnął jednego nożem
– Mężczyzna był bardzo pobudzony, wszczął awanturę w domu, był agresywny, zachowywał się bardzo niebezpiecznie, zaczął dusić matkę – mówi oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lublinie, nadkomisarz Kamil Gołębiowski. – Wiemy, że był pijany, podejrzewamy, że mógł być pod wpływem narkotyków. Teraz to wszystko będziemy sprawdzać. Do znęcania dochodziło przez ok. 1,5 roku, było to fizyczne i psychiczne, czyli bicie, wyzywanie, groźby.
Mężczyzna po badaniach lekarskich trafił do policyjnej celi. Mieszkaniec powiatu lubelskiego został doprowadzony do prokuratury. 22-latkowi grozi do pięciu lat więzienia.
ZAlew / opr. KS
Fot. KMP Lublin