O niemieckich i sowieckich zbrodniach wojennych można dowiedzieć się z nowo otwartej wystawy Instytutu Pamięci Narodowej w Lublinie. Ekspozycja przedstawia zbrodniczy charakter obu totalitaryzmów: nazizmu i sowieckiego komunizmu.
Wystawę otwarto z okazji 84. rocznicy napaści Niemiec na Polskę. – 1 września 1939 roku był jedną z najczarniejszych kart naszej historii – mówi dyrektor IPN w Lublinie, Robert Derewenda. – Dzieci szykowały się do szkoły, nikt nie spodziewał się, że wojna tak szybko dotrze do centrum kraju. A Niemcy nie mieli zamiaru tylko pokonania państwa polskiego, ale chcieli zniszczyć naród polski. Mało tego, wszystkie zakłady produkcyjne zostały przejęte przez Niemców. Oni je po prostu ukradli. Kradli wszystko, co mogli i wywozili aż do końca II wojny światowej. Okazało się, że złodziejstwem i barbarzyństwem nie można wygrać wojny. O tym opowiada ta wystawa.
Na planszach wystawy można prześledzić działania wymierzone w polską inteligencję, niszczenie polskości na Kresach Wschodnich i na ziemiach wcielonych do III Rzeszy, represje wobec polskiej wsi, piekło obozów i walkę z Armią Krajową.
CZYTAJ: Frampol to symbol hitlerowskiego barbarzyństwa. Uroczystości w „polskiej Guernice” [ZDJĘCIA]
Wystawa dostępna będzie przed budynkiem Archiwum IPN przy ul. Staszica 22a w Lublinie do końca września.
MaTo / opr. ToMa
Fot. Krzysztof Radzki