– Będziemy bardzo mocno zabiegać o to, aby także śmigłowce AW101 były produkowane tutaj, w Świdniku – powiedział w opublikowanym w piątek (22.09) nagraniu premier Mateusz Morawiecki. Nawiązał też do incydentu, do którego doszło w Świdniku.
Premier nawiązał do tego, że został zaatakowany podczas piątkowego wystąpienia w Świdniku przez kilku mężczyzn, którzy wtargnęli na scenę. Mężczyźni zostali wyprowadzeni przez SOP i przekazani policji.
Na początku wystąpienia premiera Mateusza Morawieckiego w Świdniku na scenę wyszło kilku mężczyzn z bannerem z logiem organizacji Extinction Rebellion i hasłem: „Ocieplanie to twoja robota”. Mężczyźni zostali wyprowadzeni ze sceny przez Służbę Ochrony Państwa i przekazani policji. Po tym zdarzeniu i interwencji służb premier kontynuował wystąpienie.
Premier powiedział w nagraniu opublikowanym w piątek wieczorem na Facebooku, że „będą na pewno prowokacje PO, tak jak dzisiaj widzieliśmy wtargnięcie”. – Próbował mnie zaatakować jakiś człowiek, ale służby zareagowały bardzo szybko – powiedział. – Na pewno ta atmosfera hejtu i nienawiści, którą podgrzewa Tusk i Trzaskowski bardzo mocno niestety przekłada się nerwowość tych wszystkich wydarzeń – powiedział premier.
W nagraniu wystąpił razem z wiceministrem finansów Arturem Soboniem. Premier mówił o tym, że w Świdniku produkowane są śmigłowce AW149. Soboń zaznaczył, że sumie będzie 32 takich maszyn. Wiceminister podkreślił, że Świdnik zainwestował i zatrudnił dodatkowe 500 osób, które mają odpowiednie kompetencje, by być kompletnym producentem śmigłowców.
CZYTAJ: Premier w Świdniku: Bezpieczeństwo jest na najwyższym stopniu dekalogu polskich spraw [WIDEO]
– Nasi poprzednicy chcieli importować śmigłowce z Francji, podczas gdy możemy rozwijać ten przemysł w Polsce, rozwijać miejsca pracy – mówił Soboń. Podkreślił, że Świdnik ma też świetnych inżynierów, którzy tworzą nowe konstrukcje. Ten potencjał możemy w Polsce w Świdniku wykorzystać” – powiedział.
CZYTAJ: Mateusz Morawiecki w Świdniku: Przystąpiliśmy do wielkiej odbudowy polskiej armii [WIDEO]
– Będziemy także bardzo mocno zabiegać o to, aby także śmigłowce AW101 były tutaj produkowane. To jest kolejny etap – powiedział premier. Mówił, że gdy premierem rządu PO-PSL zostawała Ewa Kopacz, przyjmując rządu po Donaldzie Tusku, z stan finansów publicznych „był w stanie kompletnej rozsypki”.
CZYTAJ: Premier Morawiecki w Świdniku: Kolejny 1 mld zł na drogowe projekty samorządowe
Premier cytował też słowa, które miał usłyszeć od wojewody lubelskiego, że przez 4 lata rządów PO inwestycji na ziemię lubelską można było przyciągnąć 300 mln, a przez 4 lata PiS – 6,5 mld zł.
Artur Soboń zapewnił, że ta liczba inwestycji będzie wyższa – nawet do 115 mld w całej Polsce. Premier zauważył, że to „3000 proc. więcej niż w czasie rządów PO”.
Premier mówił też, że Niemcy „pokazały swoją brzydką twarz”, gdy przewodnicząca Komisji Obrony Bundestagu, Marie-Agnes Strack-Zimmermann powiedziała, że Polska powinna ponieść konsekwencje, jeśli zdecyduje się zaprzestać dostarczania Ukrainie uzbrojenia. – Ręce opadają, szczyt bezczelności – ocenił. Podkreślił, że to Polska próbowała przez szereg miesięcy „potrząsnąć Niemcami” tak, by skłonić ich do dostarczenia broni Ukrainie.
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. Kancelaria Premiera Facebook