– Mecz o piłkarski Superpuchar Europy – między triumfatorami Ligi Mistrzów i Ligi Europy – w 2024 roku odbędzie się na PGE Narodowym w Warszawie – poinformował PZPN. Decyzję w tej sprawie podjął we wtorek Komitet Wykonawczy UEFA.
– To dowód wielkiego zaufania, jakim obdarzyła nas UEFA. Jesteśmy dla całej społeczności piłkarskiej w Europie wiarygodnym i sprawdzonym partnerem. Bardzo się cieszymy, że w 2024 roku będziemy mogli zorganizować w Polsce kolejny finał jakże prestiżowych rozgrywek. Na starcie zwycięzcy Ligi Mistrzów z triumfatorem Ligi Europy będzie patrzył cały świat. To z pewnością wielki sukces polskiej federacji. Organizacja takich wydarzeń jest jednym z naszych celów, które konsekwentnie realizujemy – skomentował prezes PZPN Cezary Kulesza, cytowany w komunikacie związku.
To będzie drugi prestiżowy mecz o europejskie trofeum, którego gospodarzem będzie Warszawa. W 2015 r. reprezentacyjny obiekt gościł finał Ligi Europy, w którym Sevilla wygrała z ukraińskim FK Dnipro 3:2, a jednego z goli strzelił wtedy Grzegorz Krychowiak.
Wcześniej oddany do użytku 11 lat temu stadion był główną polską areną organizowanych wspólnie z Ukrainą mistrzostw Europy w 2012 roku. Odbyły się na nim m.in. mecz otwarcia Polska – Grecja (1:1) oraz półfinał Niemcy – Włochy (0:2).
Od tamtej pory Polska gościła jeszcze kilka dużej rangi imprez piłkarskich, np. turniej finałowy młodzieżowych (do lat 21) mistrzostw Europy w 2017 roku czy mistrzostwa świata drużyn do lat 20 w 2019. Poza tym w 2021 roku Gdańsk gościł finał Ligi Europy, w którym hiszpański Villarreal pokonał Manchester United w serii rzutów karnych.
Z kolei już wcześniej było wiadomo, że w 2025 roku Wrocław będzie gościć spotkanie decydujące o triumfie w Lidze Konferencji, najmłodszym pucharowym „dziecku” UEFA.
– To dla nas bardzo dobry czas. Mamy za sobą mistrzostwa Europy do lat 21, mistrzostwa świata do lat 20, a przed nami, oprócz finału Ligi Konferencji Europy i meczu o Superpuchar Europy, także mistrzostwa Europy kobiet do lat 19. Rzadko się zdarza, by organizację tak wielu imprez międzynarodowej rangi powierzano tej samej federacji. Jest to dla nas wielki powód do dumy – podsumował sekretarz generalny PZPN Łukasz Wachowski.
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. Mateusz Włodarczyk / wikipedia.org