Zapowiedziany przez PiS nowy program „Przyjazne Osiedle” przewiduje modernizację m.in. bloków z tzw. wielkiej płyty zbudowanych kilkadziesiąt lat temu.
CZYTAJ: Jarosław Kaczyński: Postawiliśmy na podnoszenie płac
Mieszkańcy Lublina podchodzą entuzjastycznie do pomysłu: – Wydaje mi się, że to bardzo fajna rzecz. Ciężko będzie tutaj mieszkać. Przydałyby się miejsca parkingowe, bo wieczorem ciężko jest zaparkować. Przydałaby się modernizacja wieżowców, bo mieszkać w nich to jest tragedia. Mamy niesamowite dopłaty do centralnego, szczególnie narożne mieszkania, bo to były pierwsze wieżowce, które były tu ocieplane, więc w tej chwili tam już tego styropianu to nie ma i jest zimno.
W blokach z wielkiej płyty mieszka ponad 8 milionów Polaków.
Program „Przyjazne Osiedle” składa się z siedmiu punktów: dobudowy wind, budowy miejsc garażowych, termomodernizacji bloków mieszkalnych, rewitalizacji osiedli, w tym poprawy instalacji m.in. wodnokanalizacyjnych, budowy fotowoltaiki, remontów akustycznych oraz modernizacji architektury: zieleni, placów zabaw i boisk. Program miałby trwać 10 lat, a jego koszt w pierwszym roku funkcjonowania wynieść co najmniej 5 mld zł.
Nie zostawiamy ludzi samych sobie
– Te problemy czasami, jak powiedziała mi dziś jedna z pań, można określić, jak mieszkanie w Polsce B. No nie, to nie może być Polska A, Polska B, Polska C. W naszym programie rządu PiS przede wszystkim chcemy zapewnić godny standard, godną jakoś życia wszystkim mieszkańcom Polski. I dlatego przygotowujemy już teraz i jeżeli wyborcy tak zadecydują 15 października, że będziemy mogli realizować kolejny program, to będziemy realizować wielki program dla osiedli z płyt betonowych – zapowiedział premier.
Morawiecki przyznał, że doskonale wie, z jakimi problemami borykają się mieszkańcy osiedli z lat 70., 80. oraz wcześniejszych i – jak zaznaczył – trzeba doprowadzić do poprawy jakości ich życia. – Polacy doskonale wiedzą, jakie są problemy związane z blokowiskami. Ogromnym marnotrawstwem byłoby pozostawić mieszkańców samym sobie z ich problemami (…) Liberałowie zostawiają ludzi samych, to jest plan Platformy Obywatelskiej. My nie zostawiamy ludzi samych sobie i stąd ten program – przekonywał.
Po pierwsze windy
Szef rządu zapowiedział, że pierwszym elementem programu ma być budowa wind. Wskazywał, że na wielu mniejszych osiedlach, w niższych blokach, do trzeciego, czwartego, a nawet piątego piętra nie ma wind. Tłumaczył, że jest to bardzo uciążliwe m.in. dla starszych osób, matek z małymi dziećmi oraz osób z niepełnosprawnościami.
– Dlatego chcemy, aby pierwszym punktem w ramach tego programu podnoszenia jakości życia mieszkańców (bloków) z wielkiej płyty było dobudowywanie wind. Dzisiejsza technologie pozwalają już na to, żeby dobudowywać windy zewnętrzne – mówił.
Garaże i zieleń
Kolejnym punktem ma być stworzenie garaży i miejsc parkingowych dla samochodów, ponieważ – jak wyjaśnił szef rządu – na osiedlach jest gigantyczny problem z zaparkowaniem auta. – Dlatego punktem numer dwa naszego programu będzie budowa miejsc garażowych, tam gdzie współfinansowanie pozwoli na to, budowa podziemnych garaży, ale także budowa w taki sposób, aby nie zabierać zieleni i nie zmniejszać terenów zielonych – tłumaczył premier.
Wśród następnych elementów programu są: termomodernizacja bloków, co ma wpłynąć na obniżenie rachunków za ogrzewanie, oraz remont instalacji wewnętrznych: elektrycznych, gazowych, wodno-kanalizacyjnych, instalacja ogniw fotowoltaicznych na dachach bloków i wieżowców, co z kolei ma obniżyć opłaty za energię, a także poprawa akustyki mieszkań.
– Ostatni punkt to architektura zieleni, place zabaw, skwery. Znam wiele osiedli, gdzie nie ma boisk, placów zabaw, plenerowych siłowni. Gdzie są wertepy, kamienie. Będziemy dbali o zieleń, aby każdy starszy człowiek, mama z dzieckiem, całe rodziny mogły wyjść do okolicznego parku – mówił Morawiecki.
„Chcemy skończyć z dziadostwem”
Morawiecki wyjaśnił, że program miałby trwać co najmniej 10 lat. Zaznaczył, że przedsięwzięcie będzie finansowane ze środków rządowych, budżetowych. – To pieniądze zabrane przestępcom i mafiom VAT-owskim – dodał. Operatorem ma być Bank Gospodarstwa Krajowego, który – jak przypomniał Morawiecki – prowadził już programy inwestycji strategicznych.
– Chcemy skończyć z dziadostwem i z drzwiami przyklejanymi taśmą samoprzylepną. Tak działają niektórzy włodarze, zostawiają ludzi samym sobie, niektórzy spółdzielcy również za mało dbają o mieszkańców. Teraz poprzez wsparcie ze strony państwa, poprzez montaż linii finansowo-kredytowych, budżetowych, unijnych i naszych krajowych, wraz ze wsparciem ze strony środków samorządowych i spółdzielczych, będziemy realizować te programy – zaznaczył premier.
LilKa / PAP / opr. AKos / ToMa
Fot.Tomasz Sienicki, wikimedia.org