Kuchnia molekularna, kapsuła zmysłów, a także przeróżne eksperymenty naukowe – w Lublinie trwa Piknik Naukowy. To ostatnie, kulminacyjne wydarzenie Lubelskiego Festiwalu Nauki.
Uczestnicy Pikniku Naukowego mogą obejrzeć pod mikroskopem tkanki roślin, poznać procesy zachodzące w ludzkim ciele, a także zobaczyć wodorowy bolid, który zbudowali studenci Politechniki Lubelskiej.
– Chętni mogą też dowiedzieć się, jak przygotować ekologiczne barwniki – mówi dr Kamila Wlizło z Wydziału Biologii i Biotechnologii UMCS w Lublinie. – Uczymy dzieci, jak wytwarzać barwniki w sposób ekologiczny, ponieważ te barwniki, które mamy normalnie używane w przemyśle, często są syntetyczne, niebezpieczne dla zdrowia, alergizujące. Natomiast naszą alternatywą, która wynika z naszych badań, jest to, że prowadzimy syntezę barwników przy udziale enzymów grzybowych.
– Hasło tegorocznej imprezy to „Nauka dla przyszłości”, dlatego my pokazujemy, jak działa terapia genowa – mówi Katarzyna Skórka z Zakładu Hematoonkologii Doświadczalnej Uniwersytetu Medycznego w Lublinie. – Teraz bardzo dużą rolę odgrywa medycyna spersonalizowana, czyli szyta na miarę. W przypadku chorób dziedziczonych genetycznie tylko poprzez terapie genowe możemy zadziałać na przyczynę danych chorób. To najczęściej dotyczy chorób rzadkich, uwarunkowanych genetycznie, o ciężkim przebiegu, które do tej pory leczone są najczęściej objawowo. A tylko w przypadku terapii genowej, czyli modyfikacji dostarczenia np. prawidłowej kopii genu, możemy zatrzymać tę chorobę w ryzach lub nawet wyleczyć. Doskonałym przykładem jest terapia SMA.
– Każdy znajdzie coś ciekawego dla siebie – mówią goście imprezy. – Dziecku najbardziej podoba się ten bolid. Jest fajnie. Najciekawsze jest dla mnie robienie tych różnych rzeczy z Uniwersytetu Przyrodniczego. W tym roku przyjeżdżamy i bierzemy udział przede wszystkim w tych warsztatach.
CZYTAJ: Ostatni dzień Lubelskiego Festiwalu Nauki [ZDJĘCIA]
Piknik Naukowy w hali Targów Lublin potrwa do godziny 16. Swoje atrakcje prezentuje pięć największych lubelskich uczelni, a także miasto Lublin i fundacje oraz stowarzyszenia zajmujące się nauką.
MaK / opr. WM
Fot. Iwona Burdzanowska