Naukowcy z Drezna przedstawili pionierskie metody detekcji niebezpiecznych wirusów. Mają one znacząco ułatwić walkę z ewentualnymi pandemiami.
Zespół z Politechniki w Dreźnie (Niemcy) opublikował dwie prace przedstawiające nowe, potencjalnie przełomowe metody wykrywania groźnych wirusowych patogenów.
CZYTAJ TAKŻE: Ładowanie smartfonów przez publiczne porty USB może być niebezpieczne
Zaprezentowane metody mają pozwolić nie tylko na sprawne testowanie pacjentów, ale także na dużo skuteczniejsze monitorowanie powietrza, np. w budynkach użyteczności publicznej czy środkach transportu.
W publikacji, która ukazała się na łamach periodyku „ACS Applied Materials & Interfaces”, naukowcy opisali, jak twierdzą, „przełomowe” podejście, które znacząco poprawi szybkość i dokładność wykrywania antygenów SARS-CoV2.
Przedstawili sensor oparty na syntetycznych przeciwciałach.
„Użycie przeciwciał syntetycznych to zrównoważona i etycznie uzasadniona alternatywa, która – w przeciwieństwie do produkcji tradycyjnych przeciwciał – nie wymaga wykorzystywania zwierząt” – podkreśla koordynujący badanie prof. Gianaurelio Cuniberti.
„Kolejną kluczową zaletą stosowania syntetycznych przeciwciał jest ich mniejszy rozmiar w porównaniu do przeciwciał naturalnych. Dzięki temu proces rozpoznawania wirusa zachodzi znacznie bliżej powierzchni sensora, co zwiększa siłę sygnału i czyni go znacznie szybszym oraz dokładniejszym” – dodaje.
W drugiej pracy opublikowanej na łamach „Advanced Materials Interfaces” pokazali sposób na ulepszenie testów opartych na płynach biologicznych.
CZYTAJ TAKŻE: Roślinny lek na serce jako środek przeciwwirusowy
Badacze opracowali czujnik ze specjalną polimerową powierzchnią, która pozwala na detekcję wirusa bezpośrednio w próbce (np. śliny), bez potrzeby czasochłonnego przygotowywania materiału.
Przedstawione techniki dotyczyły SARS-CoV2, ale w podobny sposób można wykrywać także inne wirusy.
Więcej informacji w artykułach źródłowych.
PAP / RL / opr. KS
Fot. Anna Shvets, pexels.com