Prezydent Andrzej Duda podpisał w poniedziałek nowelizację ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci. Nowela podwyższa od 1 stycznia 2024 r. świadczenie 500 plus do 800 zł na dziecko.
Uroczyste podpisanie ustawy przez prezydenta odbyło się na pikniku rodzinnym w Tarczynie (woj. mazowieckie) w obecności premiera Mateusza Morawieckiego i minister rodziny i polityki społecznej Marleny Maląg.
CZYTAJ: Będzie 800 Plus. Prezydent podpisze ustawę
Zmiana wysokości świadczenia nastąpi z urzędu, bez konieczności składania dodatkowego wniosku.
Wypłatę pierwszego wyższego świadczenia wychowawczego przewidziano do 29 lutego 2024 r. z wyrównaniem od 1 stycznia 2024 r.
„Potrzebujemy rozwoju społecznego”
– Potrzebujemy bardzo rozwoju Rzeczypospolitej, potrzebujemy rozwoju społecznego, potrzebujemy rozwoju demograficznego. Największym oparciem dla rozwoju w przyszłości jest rodzina – stwierdził prezydent Andrzej Duda.
Akcentował, że jego obóz polityczny wie, iż „rodzina wymaga szczególnego pietyzmu, szczególnego wsparcia ze strony państwa i na to wsparcie zasługuje”.
Środki przeznaczane na wsparcie to, jak mówił, wydatki, które nazywa inwestycyjnymi. – To jest inwestycja. To są być może najlepiej zainwestowane w ogóle pieniądze. Trudno wyobrazić sobie lepszą inwestycję niż inwestycję w człowieka, w społeczeństwo, w rodzinę, w dzieci – powiedział prezydent.
Dodał, że zwiększenie świadczenia z kwoty 500 zł do 800 zł to „realne zwiększenie świadczenia, a nie tylko wyrównanie strat, które wywołała inflacja”. – To realne wsparcie dla rodzin wychowujących dzieci – ocenił.
„Nie zabraknie pieniędzy na 800 plus”
Premier Mateusz Morawiecki zapewnił w czasie uroczystości w Tarczynie, że nie zabraknie pieniędzy na 800 plus.
Szef rządu mówił, że Polacy staną niebawem przed wyborem, czy chcą Polski, w której inwestuje się w dzieci, czy takiej, w której trzeba się martwić, jak związać koniec z końcem i zastanawiać, czy dziecko jest bezpieczne i syte. Premier podkreślał, że zmiana wysokości świadczenia to „zabezpieczenie polskich rodzin przed kłopotami, które są wokół”.
– Platforma Obywatelska to, można rzec, grupa rekonstrukcyjna lat balcerowiczowskiej transformacji, która bardzo szybko przypomni – gdyby nie daj Panie Boże, wróciła do władzy – czym jest bieda, czym jest bezrobocie, czym jest brak bezpieczeństwa, brak perspektyw – mówił szef rządu
– Chcemy, aby Polacy żyli tak, jak się żyje na Zachodzie, ale bez tych problemów, które na Zachodzie są. (Donald) Tusk chce sam osobiście żyć tak, jak na Zachodzie się żyje, już tam raz wyjechał, uciekł, dla dobrej posady rzucił pracę w Polsce, ale chce ściągnąć nam na głowę te wszystkie problemy, które oni mają na Zachodzie. Do tego nie możemy dopuścić – kontynuował premier.
Przekonywał, że „wyśmiewane przez PO pikniki 800+, wyśmiewane programy społeczne, pokazują fundamentalną różnicę, jaka jest między rządzącymi, a główną partią opozycyjną, która jest z gruntu partią liberalną”. – Oni się tego nie wstydzą. Są partią darwinistyczną, partią prawa pięści, dzikiego Zachodu. My jesteśmy partią, która ma zapewnić równy start, sprawiedliwy start dla wszystkich – podkreślał premier.
Program „Rodzina 500 plus” funkcjonuje od kwietnia 2016 roku. Świadczenie przysługuje od narodzin dziecka aż do ukończenia przez nie 18 lat. Prawo do niego mają zarówno dzieci przebywające w rodzinach, jak i w pieczy zastępczej.
PAP / RL / opr. WM / ToMa
Fot. PAP/Łukasz Gągulski