Synoptycy ostrzegają przed upałami na północy i wschodzie województwa lubelskiego. A lekarze uczulają, by się nie przegrzać.
– Front atmosferyczny dziś (06.08) będzie się przemieszczał z południowego zachodu na północ – północny wschód. Najdłużej słoneczna aura będzie się utrzymywać właśnie w tych ostatnich rejonach województwa – mówi dyżurny synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, Mateusz Barczyk. – Temperatura może „poszybować” do 30 stopni Celsjusza, a lokalnie może nawet wzrosnąć do 32 stopni Celsjusza. To jedyny upalny dzień, jaki przewidujemy w najbliższym czasie.
CZYTAJ: Burze i grad znów nadciągają nad region
– Upały najbardziej niebezpieczne są dla dzieci i osób starszych, dlatego trzeba dbać o stan nawodnienia organizmu, czyli trzeba pić dużo płynów. Wysychanie w ustach to najprostszy objaw ich niedoboru. Wtedy trzeba uzupełnić to, pijąc przynajmniej około 1 litra wody, żeby opanować pierwszy objaw odwodnienia – mówi prof. Grzegorz Dzida z Katedry i Kliniki Chorób Wewnętrznych Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego nr 1 w Lublinie.
Synoptycy przestrzegają również przed zjawiskami niebezpiecznymi, takimi jak burze, intensywne opady i grad, które przechodzą nad województwem lubelskim od południa regionu. Ostrzeżenie II stopnia w tej sprawie obowiązuje dzisiaj do 20.00.
RyK / opr. ToMa
Fot. archiwum