170 tysięcy złotych straciła 64-latka z powiatu zamojskiego – która uwierzyła oszustom podającym się za funkcjonariusza CBA i prokuratora.
– Do kobiety zadzwonił rzekomy funkcjonariusz CBA i powiedział, że pieniądze na jej koncie są zagrożone – mówi aspirat sztabowy Katarzyna Szewczuk z Komendy Miejskiej Policji w Zamościu. – Dla uwiarygodnienia przedstawionej historii w trakcie rozmowy polecił kobiecie wybrać numer 997 w celu potwierdzenia jego tożsamości, a następnie przekazał telefon rzekomemu prokuratorowi. Zmanipulowana i przestraszona kobieta uwierzyła, że pomoc z jej strony jest niezbędna w celu udaremnienia przestępczego procederu oraz w celu ochrony posiadanych przez nią oszczędności. Postępując zgodnie z otrzymywanymi instrukcjami, wykonała 4 przelewy na wskazane przez nich konta bankowe.
CZYTAJ: Pijany ojciec wiózł trzymiesięczne dziecko
Policjanci ustalają tożsamość oszustów i apelują do wszystkich o ostrożność zwłaszcza w kontakcie z osobami, które proszą nas o pieniądze.
Funkcjonariusze przypominają też, że przez telefon nie informują nikogo o prowadzonych przez siebie działaniach.
Metody oszustw „na policjanta”, „prokuratora”, „wnuczka” czy „pracownika banku” są nadal często wykorzystywane przez przestępców – ostrzega policja.
TSpi / opr. AKos
Fot. pexels.com