Już tylko dwa dni dzielą nas od derbowego spotkania Motoru Lublin z Górnikiem Łęczna w Fortuna 1. Lidze. Piłkarze lubelskiej drużyny przygotowują się jednak w osłabieniu, o czym mówi trener Goncalo Feio.
– Przykrą wiadomością z tego tygodnia jest, że Piotr Kusiński, który rozpoczął akcję, z jakiej wynikła nasza druga bramka z Termalicą, dwa dni temu doznał urazu kolana. Jesteśmy po rezonansie i potwierdziło się najgorsze, czyli zerwanie więzadła krzyżowego przedniego. To operacyjna sprawa. Długo go nie będzie z nami – mówi Goncalo Feio.
W ostatnim ligowym spotkaniu przeciwko zespołowi Bruk-Bet Termalica Nieciecza z powodu kontuzji nie mógł zagrać kapitan Rafał Król. Goncalo Feio wciąż nie wie, czy 34-letni pomocnik znajdzie się w sobotę w kadrze meczowej. – Walczymy o to, żeby Rafał był w stanie grać. Natomiast jeżeli jego występ miałby spowodować później większą przerwę, nie będziemy ryzykować. Bo pomimo tego, że to są derby, w grze są trzy punkty jak w każdym innym meczu. Ale zrobimy wszystko, żeby mógł grać, bo to dla niego wyjątkowy mecz, ponieważ jest stąd i grał w ostatnim historycznym spotkaniu Motoru i Górnika w I lidze.
Sobotni (18.08) mecz derbowy zostanie rozegrany na Arenie Lublin o 17:30. Po godzinie 18.00 na antenie Radia Lublin pojawią się relacje z tego spotkania.
PJ / opr. ToMa
Fot. archiwum