Siódme ognisko afrykańskiego pomoru świń wykryto w powiecie parczewskim. To osiemnaste ognisko w kraju i dziesiąte w Lubelskiem.
Chorobę potwierdzono w miejscowości Miłków-Kolonia w gospodarstwie, w którym utrzymywano łącznie 69 świń. W powiecie parczewskim stwierdzono najwięcej ognisk ASF w regionie, dwa wykryto także w powiece radzyńskim i jedno w lubartowskim.
CZYTAJ: W regionie wybito już ponad 3 tys. świń. ASF znowu atakuje
– Wszędzie wdrożono standardowe działania jeżeli chodzi o zabezpieczenie terenu, na którym wykryto ognisko ASF – mówi Katarzyna Szczubiał z Wojewódzkiego Inspektoratu Weterynarii w Lublinie. – Powiatowy lekarz weterynarii jest zobowiązany do podjęcia szeregu standardowych działań, tj. uśmiercenia wszystkich świń w tym gospodarstwie. Wokół gospodarstwa jest wyznaczana 3-kilometrowa strefa nazywana „obszarem zapowietrzonym”, a wokół tego obszaru jest wyznaczana 7-kilometrowa strefa nazywana „obszarem zagrożonym”.
Afrykański pomór świń jest nieuleczalną chorobą wirusową, która występuje tylko u świń i dzików. Główna przyczyną rozprzestrzeniania się choroby są migracje chorych dzików.
CZYTAJ TAKŻE: ASF ciągle groźny. Kolejne ognisko w Lubelskiem
W Lubelskiem stwierdzono znaczny wzrost liczby dzików zarażonych wirusem afrykańskiego pomoru świń. W tym roku w regionie wykryto już 270 ognisk ASF u dzików, a w całym ubiegłym roku – 154.
– W tym roku wykryto w Polsce 18 ognisk ASF u świń, z czego 10 ognisk właśnie w województwie lubelskim – mówi Katarzyna Szczubiał z Wojewódzkiego Inspektoratu Weterynarii w Lublinie. – Od wszystkich dzików w województwie lubelskim i całej Polsce pobierane są próby w kierunku afrykańskiego pomoru świń. Już od jesieni ubiegłego roku zauważyliśmy wzrost liczby chorych dzików, zarówno właśnie padłych, jak i dzików odstrzelonych. I faktycznie występowanie tych chorych dzików w tak dużej liczbie, powoduje, że rośnie ryzyko wprowadzenia wirusa ze środowiska do stad utrzymujących świń.
Głównym narzędziem walki z ASF jest masowa redukcja populacji dzików. Ludzie nie są wrażliwi na zakażenie wirusem ASF.
ZAlew / opr. PrzeG
Fot. Mark Stebnicki, pexels.com