Ratownicy medyczni i lekarze ostrzegają przed udarem cieplnym. Może on doprowadzić nawet do śmierci pacjenta. Narażone są głównie dzieci i osoby starsze.
– Pierwsze objawy mogą być dość nieoczywiste – mówi pielęgniarka oddziałowa z Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. Stefana Kardynała Wyszyńskiego przy al. Kraśnickiej w Lublinie, Agnieszka Komarowska-Cieślak. – Na początku pocimy się, później dochodzi osłabienie organizmu. Mamy zwiększone pragnienie, możemy mieć mroczki przed oczami, może nas boleć głowa, może dojść do jej zawrotów. To już sygnał, że jest źle.
CZYTAJ: Ratownik medyczny: Nie bagatelizujmy objawów udaru słonecznego
W upały powinniśmy pić przynajmniej 3 litry wody na dobę. Warto też unikać największego nasłonecznienia, a także pamiętać o nakryciach głowy czy kremach z filtrem.
MaTo / opr. ToMa
Fot. pixabay.com