Siatkarze ChKS-u Arki Chełm zdominowali w poprzednim sezonie II ligę i wywalczyli awans na zaplecze PlusLigi. W piątek (04.06) zespół zakończył drugi tydzień przygotowań do nadchodzących rozgrywek.
W drużynie zaszło sporo kadrowych zmian, lecz szkoleniowcem pozostał Bartłomiej Rebzda, z którym o oczekiwaniach przed debiutanckim dla chełmskiego zespołu sezonem na pierwszoligowych parkietach rozmawiał Patryk Jakubczak: – Obecny skład jest optymalny na I ligę. Jestem bardzo zadowolony z budowy zespołu. Ważne jest, że bardzo szybko – na przełomie lutego i marca – kontrakty były proponowane zawodnikom, mimo że jeszcze nie było awansu. Dzisiaj rynek w siatkówce startuje bardzo szybko i gdybyśmy czekali, aż awansujemy, to tych chłopaków dawno już nie byłoby na rynku.
Na co będzie stać zespół w tym sezonie? – Jest bardzo trudno określić cele dla klubu, który właśnie wchodzi z II ligi. Nie będę mówił: „fajnie jak w play-offach będziemy”. Będziemy wychodzić i bić się o to, żeby wygrać ligę. Bo przy tym składzie, gdybyśmy mówili inaczej, to byśmy się asekurowali. Natomiast mam też pokorę, bo kilka sezonów w tej lidze już pograłem i wiem, jak ona wygląda – dodaje Bartłomiej Rebzda.
Kapitanem ChKS-u Arki Chełm w nadchodzącym sezonie dalej będzie Mariusz Marcyniak. – Awans był naszym celem i jesteśmy szczęśliwi, że to się udało. Po prostu zrobiliśmy to, do czego zostaliśmy tu ściągnięci – mówi 31-letni środkowy. – Wydaje mi się, że teraz jak na beniaminka mamy bardzo dobry skład i bardzo chciałbym zaznaczyć naszą pozycję w I lidze. Chcemy wejść i namieszać. Mierzymy wysoko.
W nadchodzącym sezonie siatkarskiej I ligi, który powinien rozpocząć się we wrześniu, zobaczymy jeszcze PZL Leonardo Avię Świdnik.
PJ / opr. ToMa
Fot. CHKS Arka Chełm / Facebook