Wiele osób planuje spędzić upalny weekend nad jeziorem czy zalewem. W takiej sytuacji należy pamiętać, żeby zbyt szybko nie wchodzić z rozgrzanej plaży do kilkanaście stopni chłodniejszej wody.
– To może być szok dla organizmu – przestrzega lekarz kierujący Klinicznym Oddziałem Ratunkowym w Szpitalu Klinicznym numer 4 w Lublinie, Łukasz Pańko. – Może dojść do szoku termicznego. Będąc rozgrzanym, wchodzimy do zimnej wody – czasem to dla organizmu za duża różnica temperatur, żeby sobie z tym poradził. Może dojść do nieprzyjemnych sytuacji w wodzie, do podtopień, do tragicznych w skutkach sytuacji. Najpierw trzeba troszeczkę oswoić się z wodą, pochlapać się segmentami, najpierw nogi, klatka piersiowa, żeby nie zanurzać od razu całkowicie w zimnej wodzie.
CZYTAJ: Jak się mądrze schładzać w upalne dni?
Od godziny 12 dziś do godziny 20 jutro (16.07) obowiązuje ostrzeżenie drugiego stopnia przed upałami. Alert dotyczy całego województwa lubelskiego.
MaK / opr. WM
Fot. pixabay.com