„Ptasia grypa nie stanowi dużego zagrożenia dla ludzi; w Polsce nie zarejestrowano dotąd przypadków zakażenia od kotów czy innych zwierząt” – uspokaja szef Głównego Inspektoratu Sanitarnego Krzysztof Saczka. Dodał, że obecnie nie ma też żadnych zgłoszeń o chorych kotach.
CZYTAJ: Prof. Stanisław Winiarczyk o ptasiej grypie u kotów: W ostatnich dniach liczba próbek zmalała
– Nie stwierdzono dotąd w Polsce przypadku zakażenia człowieka od kota czy innego zwierzęcia. Wszystkie zakażenia, jakie miały w historii miejsce wirusem ptasiej grypy, dotyczyły bezpośredniego kontaktu z drobiem i głównie miały miejsce w Azji i Afryce u osób, pracujących na dużych fermach drobiu, gdzie kontakt z wirusem jest bardzo długotrwały – zaznaczył szef GIS.
Nawiązując do kwestii chorych kotów, Saczka wskazał, że badania potwierdziły, że jest to ptasia grypa, która – jak zaznaczył – „nie stanowi dużego zagrożenia dla ludzi”.
CZYTAJ: „Przebieg choroby jest piorunujący”. Ptasia grypa u kotów
PAP/ RL/ opr. DySzcz
Fot. Iwona Burdzanowska