Postać zapomnianego artysty związanego z Kazimierzem Dolnym – Stanisława Szukalskiego – próbują przypomnieć twórcy drugiej edycji projektu „Zainspirowani Szukalskim”. Dwudziestu siedmiu artystów w pięciu różnych częściach nadwiślańskiego miasteczka prezentuje prace nawiązujące do działalności tego rzeźbiarza, malarza i rysownika.
CZYTAJ: Zainspirowani Szukalskim prezentują swoje prace
– Szukalski zdecydowanie inspiruje każdego z nas – przekonuje koordynator projektu, Łukasz Kilarski. – Zauważyłem to po Marcie, mojej żonie. Wcześniej robiła sztukę związaną z naturą, bo jest to jej ulubiony wątek. Ale była to sztuka łagodna, kobieca, bardzo delikatna, powiedzmy sztuka zen. A w momencie, kiedy odkryła Szukalskiego, miałem okazję obserwować w domu co się dzieje z jej sztuką: ile weszło w to dynamiki, ile poszukiwań na różnych polach. Szukanie nowych środków wyrazu – to było piękne.
Stanisław Szukalski zmarł w 1987 roku. Działał głównie na terenie Stanów Zjednoczonych, ale w Albrechtówce na terenie gminy Kazimierz Dolny miał swoją willę, która obecnie popadła w ruinę.
ŁuG / opr. LisA