Na wystawę prac Barbary Bańdy zaprasza Galeria Biała
Najbardziej na świecie to tytuł wystawy autorstwa Barbary Bańdy – urodzonej w Zielonej Górze artystki sztuki wizualnych, a także malarki. Zaliczana jest do grona najciekawszych artystek debiutujących w Polsce po roku 2000. Jej twórczość koncentruje się na problematyce ciała, sferze emocjonalnej związanej z intymnością.
Bańda wykorzystuje w swojej twórczości motywy tradycyjnie związane ze sztuką kobiet. Na wystawie prezentowanej w Galerii Białej w Lublinie prezentuje prace z różnych obszarów swojej sztuki. Będą to obrazy na płótnie, akwarele, rysunki, kolaże i obiekty. To także prace, w których głównym motywem jest zwierzę, hybryda oraz natura. Najnowsze dzieła to obrazy abstrakcyjne.
Wystawę prac Basi Bańdy w Galerii Białej w Lublinie.
Trwa XXVII Międzynarodowy Festiwal Organowy Lublin – Czuby
Charakterystyczną przestrzenią dla artystów są świątynie. Po raz XXVII tradycyjnie w wakacyjne środy w Sanktuarium Świętej Rodziny w Lublinie odbywają się koncerty w ramach Międzynarodowego Festiwalu Organowego Lublin – Czuby. Od godz. 19.00, tuż po mszy św. muzyka polska i ukraińska w wykonaniu Georgija Agratina – ukraińskiego muzyka, multiinstrumentalisty, kompozytora. Uznawany za jednego z największych wirtuozów gry na cymbałach i fletni Pana. Towarzyszyć mu będzie mistrz organów i pianista Robert Grudzień.
XXVII Międzynarodowy Festiwal Organowy Lublin Czuby 2023 potrwa do 30 sierpnia.
W letnim kinie pod chmurką poruszający hiszpańsko-włoski dramat
Na koniec ciekawa propozycja dla miłośników kinematografii chcących wieczór spędzić przed dużym ekranem na świeżym powietrzu. Od środy do niedzieli na seans zaprasza m.in. Kino Perła przy Bernardyńskiej 15 w Lublinie. Dziś hiszpańsko włoski dramat w reż. Carli Simón. „ALCARRÀS” to na pozór sielankowo opowiedziana historia z życie rolniczej rodziny. Wszystko zmienia się, gdy właściciel ich dużej posiadłości umiera, a jego spadkobierca postanawia sprzedać ziemię.
Film wpisuje się w najlepsze tradycje kina o prowincji. Carla Simon portretuje losy głównych bohaterów mieszkających na katalońskiej wsi. Kolejne gorące lato przynosi obfite zbiory brzoskwiń, ale losy sadu należącego do bohaterów są zagrożone. Plan zagospodarowania okolicznych terenów, opracowany przez ich nowego, zamożnego właściciela Pinyola, wiąże się bowiem z zamontowaniem paneli słonecznych i zniszczeniem drzew.
Simón opowiadając o świecie, który chyli się ku upadkowi, zręcznie balansuje między kinem zaangażowanym oraz dramatem rodzinno-obyczajowym.
Seans rozpoczyna się tuż po zachodzie słońca w Kinie Perła przy Bernardyńskiej 15 w Lublinie.
Fot. pexels.com