Dwaj mieszkańcy województwa śląskiego podejrzani są o wylanie substancji ropopochodnej do kanału burzowego na terenie Terespola.
CZYTAJ: Tragiczny wypadek pod Kurowem. Dwie osoby nie żyją
Nieczystości wypłynęły do rowu melioracyjnego, gdzie zostały zauważone przez mieszkańców miasta. Gdyby nie natychmiastowe działania służb, w tym straży pożarnej ze specjalistycznym sprzętem, mogłoby to zagrozić poważnym skażeniem wody.
Mundurowi ustalili, że substancję wylali dwaj mieszkańcy województwa śląskiego w wieku 27-51 lat, pracownicy jednej ze śląskich firm. Mężczyźni wykonywali pracę na terenie Terespola, jednak ropopochodne nieczystości miału trafić do firmy utylizującej, a nie do kanału burzowego.
CZYTAJ: Unikatowe podziemne labirynty. Są na Lubelszczyźnie [ZDJĘCIA]
Sprawcy zostali zatrzymani na terenie firmy, gdy przygotowywali się do wywiezienia kolejnego transportu odpadów. Trafili do policyjnego aresztu. Wczoraj (09.06) zostali doprowadzeni do prokuratury, gdzie usłyszeli zarzuty. Odpowiadać będą za usunięcie odpadów w sposób, który mógł zagrozić życiu lub zdrowiu człowieka, lub spowodować obniżenie jakości wody. Grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.
TSpi / opr. AKos
Fot. KMP Biała Podlaska