Do tymczasowego aresztu trafił 34-latek z powiatu bialskiego, który potrącił ciężarówką motorowerzystę. Sprawca wypadku nie udzielił pomocy poszkodowanemu i odjechał z miejsca zdarzenia. W wyniku doznanych obrażeń 42-letni mieszkaniec gminy Kąkolewnica zmarł na miejscu.
34-latek całe zdarzenie nagrywał na telefonie, którym prowadził transmisję na żywo w mediach społecznościowych.
CZYTAJ: Śmiertelnie potrącił i uciekł. Zarzuty dla 34-latka
Do wypadku doszło w środę (21.06) około godziny 23.00 w Białce, w powiecie radzyńskim, na drodze krajowej numer 19. Z ustaleń policji wynika, że sprawca tuż przed zdarzeniem, korzystając z telefonu komórkowego, prowadził transmisję na żywo. Zatrzymany 34-latek swoją ucieczkę po zdarzeniu tłumaczył obawą o odpowiedzialność za jazdę na cudzej karcie tachografu pojazdu ciężarowego.
CZYTAJ: Zginął motorowerzysta. Kierowca osobówki uciekł z miejsca wypadku [ZDJĘCIA]
Policjanci zatrzymali również 31-latka z gminy Międzyrzec Podlaski, znajomego podejrzanego, który pomagał mu naprawiać uszkodzony samochód tak, aby nie było widać śladów po zderzeniu.
Za spowodowanie śmiertelnego wypadku i ucieczkę z miejsca zdarzenia grozi do 12 lat więzienia.
MaK / opr. ToMa
Fot. KWP Lublin