W 6. kolejce żużlowej PGE Ekstraligi zespół Platinum Motor Lublin po dramatycznej końcówce przegrał na wyjeździe z For Nature Solutions Apatorem Toruń 44:46.
Spotkanie było zacięte i nierówne. Aż 4 biegi powtarzano z powodu upadków.
Żużlowcy Motoru, po pierwszym biegu wygranym w fantastycznym stylu przez Jarosława Hampela i Fredrika Lindgrena, przez długi czas prowadzili. Później zrobiło się nerwowo, bowiem 2. i 3. wyścig były powtarzane z powodu upadków zawodników. Apator próbował powoli odrobić straty, jednak lublinianie aż do 7. biegu skutecznie odpierali te starania.
Po dwóch zwycięstwach torunian w biegach 9. i 10. to jednak gospodarze wygrywali już 6 punktami i nadzieję lubelskich kibiców na korzystne rozstrzygnięcie poważnie się skurczyły. Nadzieję na zwycięstwo Motoru przywróciły wprawdzie podwójne zwycięstwa w biegach 13. i 14. i przed ostatnim biegiem Motor wygrywał 43:41. Losy meczu rozstrzygnęły się jednak w 15. wyścigu, w którym Bartosz Zmarzlik i Fredrik Lindgren przegrali 1:5 z Emilen Sajfutdinowem i Robertem Lambertem.
To druga porażka mistrzów Polski w tym sezonie. W kolejnym spotkaniu – już w piątek (26.05) – Motor zmierzy się u siebie z GKM-em Grudziądz.
Punkty:
Platinum Motor Lublin: Bartosz Zmarzlik 12 (2,2,2,3,2,1), Fredrik Lindgren 10 (2,3,2,w,3,0), Jack Holder 9 (1,2,1,2,3) Jarosław Hampel 6 (3,1,0,2), Mateusz Cierniak 3 (1,0,1,1), Kacper Grzelak 2 (2,0), Bartosz Bańbor 2 (2,0,0).
For Nature Solutions Apator Toruń: Emil Sajfutdinow 13 (3,3,3,1,3), Robert Lambert 10 (3,3,2,0,2), Patryk Dudek 9 (0,2,3,3,1), Paweł Przedpełski 7 (1,1,3,2,0), Krzysztof Lewandowski 4 (3,1,0), Wiktor Lampart 3 (0,1,1,1), Mateusz Affelt 0 (0,0,0).
AR / ToMa
Fot. GC / archiwum