Rugbiści Edach Budowlanych Lublin wciąż mają szansę zostać gospodarzami spotkania o brązowy medal Ekstraligi, choć sa one raczej minimalne.
Po dwóch porażkach – pod koniec kwietnia z Orkanem Sochaczew oraz Ogniwem Sopot – w niedzielę (21.05) podopieczni Andrzeja Kozaka pokonali Lechię Gdańsk 24:15, choć czwarte przyłożenie dające ważny bonusowy punkt zdobyli dopiero w doliczonym czasie gry.
Zdaniem drugiego trenera Budowlanych Piotra Muchowskiego zawodnikom brakuje czasem doświadczenia. – Tak bardzo chcą, że robią takie błędy i czasem zapominają o podstawowych rzeczach. Potrzeba trochę więcej chłodnej głowy. Drużyna musi się ograć w tym składzie i wyciągać wnioski z każdego meczu. I uczyć, jeszcze raz się uczyć.
Rywalem Budowlanych w meczu o brązowy medal będzie Orkan Sochaczew. O tym, kto zajmie trzecie miejsce na koniec sezonu zasadniczego – uprawniające do bycia gospodarzem tego spotkania – zadecyduje ostatnia kolejka. W niej lubelscy rugbiści podejmą Posnanię Poznań, a Orkan u siebie zmierzy się z Pogonią Awentą Siedlce.
PJ / opr. ToMa
Fot. Wiona Burdzanowska