Wraz z zespołem zbudował prototyp satelity i wysłał go w stratosferę. Chodzi o Filipa Zygę z Lublina, obecnie studenta Politechniki Krakowskiej.
– Dzięki naszej sondzie możemy wysłać dowolny eksperyment na daną wysokość – tłumaczy Filip Zyga. – Urządzenie wygląda troszeczkę jak kilka kwadratowych kostek złożonych do siebie. W środku znajduje się elektronika, która pozwala na monitorowanie eksperymentu umieszczonego w środku. – stanu tego eksperymentu, lokalizację, pomiary środowiska dookoła. Dzięki HABSatowi jesteśmy w stanie wysłać gdzieś nasz eksperyment. W tym przypadku jest to stratosfera, około trzydzieści parę kilometrów nad powierzchnią Ziemi.
Sonda o nazwie HABSat startowała już dwa razy spod Krakowa – ostatnio urządzenie w stratosferę wysłano w sobotę.
MaTo / opr. WM
Fot. COSMO PK Facebook