Zarzuty usłyszał 35-letni sprawca włamania do piwnicy w Białej Podlaskiej. Mężczyzna ukradł rower, skrzynkę z narzędziami, suszarkę do grzybów, walizkę z butami… a znalezione przetwory zjadł na miejscu. Pokrzywdzona oszacowała wartość strat na kwotę ponad 3 tysięcy złotych. Złodziej na miejscu pozostawił pustą butelkę po alkoholu.
Policjanci ustalili, że w kradzież jest zamieszany 35-latek bez stałego miejsca zamieszkania. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzuty. Odpowiadał będzie w warunkach recydywy, gdyż w ostatnim czasie odbywał karę pozbawienia wolności za podobne przestępstwo. Policjanci odzyskali część skradzionych przedmiotów oraz ustalili personalia pasera. Zarzuty usłyszał także 29-letni bialczanin. O dalszym losie mężczyzn zadecyduje sąd. Kradzież z włamaniem zagrożona jest karą do 10 lat pozbawienia wolności. A w przypadku czynu popełnionego w recydywie może zostać zwiększona o połowę. Paserstwo zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
ZAlew / opr. WM
Fot. Policja Lubelska