Kolejne uderzenie w rynek nielegalnej broni i amunicji przeprowadzili policjanci CBŚP pod nadzorem lubelskiego wydziału Prokuratury Krajowej. Tym razem śledczy zatrzymali dwie osoby i przejęli m.in. 134 jednostki broni palnej oraz prawie 1,9 tys. sztuk amunicji.
Rzeczniczka Centralnego Biura Śledczego Policji podinsp. Iwona Jurkiewicz przekazała PAP, że sprawa grupy zajmującej się nielegalnym handlem bronią palną i amunicją prowadzona jest od prawie dwóch lat przez policjantów z lubelskiego CBŚP pod nadzorem lubelskiej Prokuratury Krajowej. „Pierwsze uderzenie w grupę nastąpiło w połowie 2021 roku. Policjanci zatrzymali wówczas 7 osób i przejęli m.in. 183 jednostki broni palnej krótkiej, 103 szt. broni palnej długiej” – podkreśliła policjantka.
CZYTAJ TAKŻE: Wprowadzili do obrotu miliony nielegalnych papierosów. Zatrzymano członków grupy przestępczej [ZDJĘCIA i WIDEO]
„Kolejne działania policjanci przeprowadzili pod koniec 2022 roku, kiedy zatrzymali 13 osób oraz zabezpieczyli 146 jednostek broni palnej, ponad 30 sztuk istotnych elementów broni i ponad 2 tys. sztuk amunicji” – podała.
Do ostatniej akcji wymierzonej w grupę doszło w marcu w woj. łódzkim i śląskim, gdzie policjanci zatrzymali dwie osoby. „Łącznie podczas akcji policjanci zabezpieczyli 134 jednostki różnej broni palnej (długiej, krótkiej i pistolety maszynowe), 54 sztuki istotnych elementów broni, a także prawie 1900 sztuk amunicji” – zaznaczyła. – Pierwsze uderzenie, które nastąpiło jeszcze w 2021 roku, dotyczyło przede wszystkim osób handlujących, wprowadzających do obrotu bez wymaganych zezwoleń, tak naprawdę na czarny rynek broni palnej i amunicji. Natomiast dla nas bardzo istotne również było co się stało z tą bronią, gdzie ona trafiła, czyli o tych odbiorców końcowych. W tym przypadku, podczas ostatniego uderzenia, zatrzymaliśmy dwie osoby, które najprawdopodobniej nabyły gdzieś tę broń w sposób nielegalny. Te jednostki broni zostały zabezpieczone, wyeliminowane z rynku – tłumaczyła podinsp. Iwona Jurkiewicz.
„Broń była przechowywana w różny sposób, czasem skrajnie niebezpieczny, tj. naładowana lub z dostępem dla osób postronnych. Zabezpieczone przez policjantów jednostki broni oraz inne przedmioty zostaną poddane szczegółowej analizie przez śledczych, którzy będą teraz ustalać m.in. to, czy przejęta broń mogła być wykorzystana do popełnienia przestępstw” – dodała rzeczniczka CBŚP.
Zatrzymani zostali doprowadzeni do Lubelskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Lublinie. „Prokurator przedstawił dwóm zatrzymanym osobom zarzuty posiadania bez wymaganego zezwolenia broni palnej i amunicji” – poinformował Dział Prasowy Prokuratury Krajowej.
CZYTAJ TAKŻE: 48-latek odpowie za nielegalne posiadanie broni [ZDJĘCIA]
„Wobec podejrzanych prokurator zastosował środki zapobiegawcze w postaci poręczeń majątkowych w wysokości 10 tysięcy i 40 tysięcy złotych” – podała PK.
Za zarzucone czyny może grozić do 8 lat więzienia.
Jak zaznaczyli prokuratorzy, dotychczas w toku śledztwa zarzuty usłyszały 34 osobom w tym m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, handlu i posiadania bez wymaganego zezwolenia broni palnej oraz materiałów wybuchowych. „W śledztwie zabezpieczono łącznie 571 jednostek broni palnej, 186 istotnych części broni palnej oraz około 9 tysięcy sztuk amunicji różnego kalibru” – dodała PK.
Śledczy nie wykluczają dalszych zatrzymań i zarzutów w tej sprawie.
PAP / RL / opr. KS
Fot. cbsp.policja.pl