Uczestnicy warsztatów terapii zajęciowej mogą odbywać praktyki zawodowe. – Jednak niestety wciąż niewielu pracodawców decyduje się na przyjęcie niepełnosprawnych praktykantów – tak uważa Jakub Semeniuk, kierownik warsztatu terapii zajęciowej prowadzonego przez Caritas przy ulicy Warszawskiej w Białej Podlaskiej.
CZYTAJ: W Białej Podlaskiej powstało specjalne miejsce wsparcia dla dorosłych osób z autyzmem
Trzech uczestników bialskiego warsztatu odbywa aktualnie asystenckie praktyki. – Zdobywają doświadczenie w serwisie telefonów komórkowych, kwiaciarni oraz pracowni krawieckiej. Kierując naszych podopiecznych na praktyki zwracamy uwagę na ich zainteresowania oraz możliwości – mówi Semeniuk. – Jeżeli uczestnik jest na przykład w pracowni florystycznej, wówczas naturalnym jest, że gdy ma zainteresowania w takim kierunku, tam będzie się najlepiej odnajdował. Ale bardzo istotne jest, żeby znaleźć pracodawców, którzy będą chcieli takie osoby przyjąć na praktyki. To w dalszym ciągu trudne w naszym mieście. Jednak firmy powoli otwierają się na osoby z niepełnosprawnościami, bo widzą w nich potencjał oraz pomoc uczestników warsztatu w codziennej pracy w zakładzie. Ale też tacy pracodawcy chcą pomagać osobom niepełnosprawnym.
Praktyki są szansą dla osób niepełnosprawnych na odnalezienie się na rynku pracy. Zwykle trwają do 6 miesięcy.
MaT / opr. ToMa
Fot. pexels.com