Ukraiński koncern Enerhoatom oświadczył w niedzielę (16.04), że w Enerhodarze, mieście koło okupowanej Zaporoskiej Elektrowni Atomowej, rosyjskie władze okupacyjne w szkołach i przedszkolach rozpowszechniają informację o przymusowej ewakuacji miejscowych dzieci.
CZYTAJ: Ukraina: z ostrzelanej w Wielkanoc cerkwi pozostała tylko mała kopuła i ikony
Enerhoatom, który jest operatorem ukraińskich elektrowni atomowych, uważa, że Rosjanie zamierzają „wykraść dzieci z Enerhodaru”. Ocenia, że władze okupacyjne planują wywieźć dzieci w kierunku anektowanego Krymu. Do transportu mają być użyte pojazdy, którymi zwykle pracownicy Zaporoskiej Elektrowni Atomowej jeżdżą do pracy.
Koncern relacjonuje, że w przedszkolach w Enerhodarze już rozpoczęło się wywożenie mebli i innych sprzętów. Przymusowa ewakuacja ma trwać do 20 kwietnia.
Jak podkreśla portal ZN.UA, Rosjanie kontynuują proceder wywożenia dzieci ukraińskich z terytoriów okupowanych, choć Międzynarodowy Trybunał Karny wydał nakaz aresztowania Władimira Putina w związku z tymi działaniami, stanowiącymi zbrodnię wojenną.
CZYTAJ: Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy: Bachmut i Marjinka wciąż są epicentrum walk na froncie
PAP/ RL/ opr. DySzcz
Fot. PAP/Yevhen Titov