Budowy Punktu Selektywnej Zbiorki Odpadów Komunalnych w pobliżu zabudowań mieszkalnych obawiają się mieszkańcy osiedla Żdżary w Dęblinie. Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, który jest obecnie uchwalany, dopuszcza taką możliwość.
Sprzeciwy i protesty
– Lokalizacja tu tego typu inwestycji nie jest dobra, wartość działek spadnie, a do tego mogą pojawić się nieprzyjemne zapachy – twierdzą mieszkańcy osiedla. – Kupując działkę i budując dom kilka lat temu nie myślałem nawet, że coś takiego powstanie. Zainwestowałem dorobek życia, a nikt nie zechce tego kupić. Kiedyś było wprawdzie wysypisko, ale zostało już zamknięte. W tym momencie powracać do tego, to jest nie za bardzo. Teren jest już mocno zalesiony. Wróciły różne ptaki, bobry. I to mamy zlikwidować? – oburzają się mieszkańcy.
– Plan został wyłożony drugi raz, bo przy pierwszym wyłożeniu były sprzeciwy i protesty. Nazbieraliśmy wtedy 180 podpisów – informuje Ewa Przerwa, radna Dęblina. – Ten Punkt Selektywnej Zbiorki Odpadów Komunalnych jest zlokalizowany na byłym wysypisku śmieci, które zostało zamknięte w 1998 roku.
– Tu jest też kwestia historii i tego, co doświadczyli mieszkańcy Żdżar kilkadziesiąt lat temu, kiedy działaliśmy wspólnie w zakresie zamknięcia nielegalnego wtedy, ale zaakceptowanego przez miasto, wysypiska śmieci. I to nam się udało – stwierdza Dariusz Cenkiel, mieszkaniec osiedla Żdżary, a jednocześnie radny Rady Powiatu w Rykach. – Ale sprawa wraca i to w sposób częściowo zawoalowany. To jest absolutnie niekorzystne dla mieszkańców.
CZYTAJ: Puławy: problem odpadów budowlanych częściowo rozwiązany
Burmistrz: wcześniej sprzeciwów nie było
– To teren, który już w studium, poprzedzającym miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, był przewidziany pod te same inwestycje. Przypominam, że studium było uchwalone w maju 2015 roku. Na tym etapie żadne protesty do Urzędu Miasta nie wpływały – dziwi się Beata Siedlecka, burmistrz Dęblina. – Podstawowe przeznaczenie tego terenu to obiekty i urządzenia infrastruktury technicznej, w szczególności – cytując plan – „obiekty i urządzenia gospodarowania odpadami (czyli PSZOK wraz ze zbiornikiem na nieczystości ciekłe)”. Ale mogą powstać tam też obiekty i urządzenia wodno-kanalizacyjne albo obiekty i urządzenia elektro-energetyczne. Można tam zlokalizować parkingi i garaże, ale także urządzenia dla pozyskiwania energii odnawialnej.
– Budowa w tym miejscu PSZOK-u to więc tylko jedna z możliwości – tłumaczy burmistrz Siedlecka. – Które z tych inwestycji tam w przyszłości powstaną po uchwaleniu tego planu, będzie zależało od decyzji przyszłych rad miasta. Jeśli chodzi o wpływ i oddziaływanie na środowisko, to takie decyzje są wydawane już na etapie realizacji konkretnych zadań. Na dzisiaj zdecydowanie przedwcześnie wypowiadać się na ten temat.
CZYTAJ: Rozbudowa więzienia za miliony. Częściowo sfinansują ją sami osadzeni [ZDJĘCIA]
Obiekcje ma wojsko
Obiekcje dotyczące ewentualnej lokalizacji na tym terenie Punktu Selektywnej Zbiórki odpadów ma także 4 Skrzydło Lotnictwa Szkolnego w Dęblinie.
– Zgodnie z ustawą Prawo lotnicze zabrania się w odległości 7 kilometrów od lotnisk użytku publicznego budowy lub rozbudowy obiektów sprzyjających występowaniu zwierząt, które niewątpliwie stanowią zagrożenie dla ruchu statków powietrznych – wyjaśnia ppor. Marlena Kuna, oficer prasowy 4 Skrzydła Lotnictwa Szkolnego w Dęblinie. – Dlatego też dowództwo Skrzydła stoi na stanowisku, aby wykreślić z miejscowego programu zagospodarowania przestrzennego zapis mówiący o powstaniu w tym miejscu obiektów i urządzeń gospodarowania odpadami, czyli Punktu Selektywnej Zbiorki Odpadów Komunalnych.
– Plan taki uzgadniany jest z szeregiem instytucji, wymienionych w ustawie planistycznej. Jedną z nich jest Wojewódzki Sztab Wojskowy, obecnie przemianowany na Wojskowe Centrum Rekrutacji. Oczywiście miasto na etapie pracy nad planem wystąpiło do tych instytucji o opinie. Jeżeli opinia jest pozytywna, a taka była, to rozumiem, że instytucje wypowiedziały się pozytywnie na temat zapisów w plan zagospodarowania przestrzennego tego terenu – opowiada Beata Siedlecka.
Mieszkańcy zapowiadają złożenie uwag do miejscowego planu zagospodarowania tego terenu, który będzie wyłożony do 5 maja.
ŁuG / opr. ToMa
Fot. pixabay.com