Weszła w życie nowelizacja ustawy o charakterystyce energetycznej budynków. Od dzisiaj (28.04) każdy, kto chce sprzedać lub wynająć nieruchomość musi sporządzić świadectwo energetyczne. To przeważnie koszt kilkuset złotych, ale próba zaoszczędzenia mogą być zgubna, bo kary wynoszą nawet pięć tysięcy złotych.
Są wymagane zarówno przy sprzedaży mieszkań, jak i domów jednorodzinnych. Sporządzać je muszą fachowcy, czyli osoby posiadające specjalne uprawnienia i znajdujące się na ministerialnej liście. Audytor sprawdzi datę oddania budynku do użytku, jego kubaturę, liczbę kondygnacji i technologię, w jakiej został zbudowany.
CZYTAJ: Za mało mieszkań komunalnych w Lublinie
Jednym z takich certyfikowanych audytorów jest Dariusz Wróbel: – Świadectwo charakterystyki energetycznej przede wszystkim określa zapotrzebowanie budynku, mieszkania na energię służącą ogrzewaniu, przygotowaniu ciepłej wody użytkowej, wentylacji lub chłodzenia w przypadku posiadania instalacji chłodzącej. Może kosztować ok. 400, maksymalnie 500 złotych – podkreśla Dariusz Wróbel.
To w przypadku średniej wielkości mieszkań, bo świadectwo dla domu jednorodzinnego może być nawet trzy razy droższe. Beata Słowikowska, rzecznik Izby Notarialnej w Lublinie, przypomina że takie dokumenty będą przez notariuszy wymagane, i to w momencie podpisywania aktów sprzedaży: – Notariusze będą informować sprzedających o obowiązku sporządzenia świadectwa charakterystyki energetycznej, ale jeżeli sprzedający takiego świadectwa nie sporządzi, a kupujący wyrazi zgodę na zawarcie umowy sprzedaży, notariusz ma obowiązek pouczenia, ale nie odmówi czynności sprzedaży, jeżeli tego świadectwa nie będzie, jeżeli strony zażądają zawarcia takiej umowy.
CZYTAJ: Lublin: spadają ceny mieszkań do wynajęcia
Ustawa nakłada obowiązek sporządzania świadectw także na właścicieli nieruchomości na wynajem – przypomina właściciel jednego z lubelskich biur nieruchomości, Andrzej Sterniewski: – Co więcej, informacja o istnieniu świadectwa musi być podawana już w ogłoszeniu, czyli publikując ogłoszenie o chęci wynajmu mieszania czy domu, należy zawierać taką informację. Następnie, gdy dojdzie do zawarcia umowy najmu nieruchomości, mieszkania, właściciel jest zobowiązany do przekazania najemcy kopii takiego świadectwa energetycznego.
– Takie świadectwa nie funkcjonowały w ogóle do tej pory. Czegoś takiego nie było – mówi Andrzej Sterniewski. – Tak naprawdę ta nowelizacja wprowadza pewną rewolucję, ponieważ nagle okazuje się, że od dzisiaj każda osoba prywatna, która zechce wynająć swoje mieszkanie w świetle prawa będzie musiała posiadać takie świadectwo sporządzone dla swojego lokum.
Właścicielowi nieruchomości, który nie dostarczy świadectwa do transakcji grozi grzywna w wysokości do 5 tysięcy złotych. Kary nie będzie nakładał notariusz.
Certyfikat jest ważny przez 10 lat od dnia sporządzenia.
Z obowiązku posiadania świadectwa zwolnieni są m.in. właściciele domów wolnostojących do 70 m2 zabudowy czy używanych jako miejsce kultu i do działalności religijnej – kościoły, kaplice, domy pogrzebowe, krematoria.
CZYTAJ: Ogromny popyt na garaże wolnostojące w Lublinie. Ceny sięgają 100 tys. zł
FiKar/ opr. DySzcz
Fot. pixabay.com