Nie milkną słowa podziękowań ukraińskich samorządowców, mieszkańców Ukrainy i uchodźców dla Polaków. Dziś mija 385. dzień wojny Rosji przeciwko Ukrainie. Od początku inwazji Polacy otworzyli swoje domy i serca, pomagając osobom poszkodowanym. W Ukrainie o tej pomocy cały czas pamiętają, o czym w relacji naszej reporterki.
W Ukrainie o pomocy Polaków pamiętają wszędzie. Słowa wdzięczności można usłyszeć na dworcu, na ulicach czy w punktach pomocy. Dziękują wszyscy: energetycy, pracownicy kolei, mieszkańcy miasta czy tzw. wewnętrzni uchodźcy. Po praktycznie dwutygodniowym pobycie w Ukrainie każdy z przeprowadzonych wywiadów kończył się tak samo – prośbą o przekazanie podziękowań dla całego polskiego narodu.
CZYTAJ: Mateusz Morawiecki: Polska już przekazała czołgi Leopard dla Ukrainy
Mer miasta Lwów Andrij Sadowy twierdzi, że to więcej niż przyjaźń. – Nie mówiłbym o pomocy. To takie braterstwo, o którym nie można nawet marzyć. Dzisiaj Polacy są dla mnie jak bracia, siostry, ojciec czy matka. Oddajecie, co możecie, i podejmujecie stanowcze decyzje. Dzięki temu mobilizujecie inne państwa. Właśnie we Lwowie została poruszona kwestia przekazania Ukrainie Leopardów, kiedy prezydent Duda tu przyjechał. Teraz jest gwarancja, że one będą. Kiedyś wydawało się niemożliwe, żeby Patrioty przyjechały do Ukrainy. A Polska jako pierwsza zaczęła mówić o tym, że trzeba je przekazać. Po prostu rozumiecie, że bezpieczeństwo w tej części świata zależy od związku Ukrainy i Polski.
Pomoc Polaków doceniają także pracownicy medyczni. Doktor Natalia Preys szczególnie dziękuje za pomoc żołnierzom trafiającym do polskich szpitali. – Polska jest naszym najbliższym sąsiadem. Otworzyliście drzwi swojego kraju dla naszych ludzi, otworzyliście też swoje szpitale dla naszych rannych. Współpracuję z profesorem Rejdakiem. Klinika w Lublinie przyjmuje ukraińskie dzieci. Profesor operuje ukraińskie dzieci i dorosłych. Wszyscy lekarze, którzy z nim współpracują, również pomagają naszym rannym. Jesteśmy za to bardzo wdzięczni. Dziękujemy.
CZYTAJ: Lubelskie szpitale pomagają pacjentom z Ukrainy
Jednymi z najbardziej wzruszających podziękowań są te, które przekazują zwykli mieszkańcy. – Jestem bardzo szczęśliwa, że mogę wypowiedzieć się dla Radia Lublin. Mam polskie korzenie, jednak mówię nie tylko od siebie, ale od wszystkich: Dziękujemy Polakom za wsparcie, za pomoc i wszystko, co robicie – mówi jedna z mieszkanek.
Jak powiedział w jednym ze swoich przemówień prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, Ukraińcy zawsze będą pamiętali o pomocy Polaków. – Jesteście naszymi sojusznikami. Wasz kraj to nasza siostra.
Jak podaje straż graniczna, od początku wojny polsko-ukraińską granicę przekroczyło ponad 10 mln. osób.
InYa / opr. WM
Fot. archiwum