Tragiczny pożar w Trzcińcu. Strażacy znaleźli ciało prawdopodobnie należące do znanego aktora, Piotra Wysockiego. Mężczyzna był związany z Teatrem Juliusza Osterwy w Lublinie. Zagrał m.in. w takich filmach jak „Czterej pancerni i pies”, „Kariera Nikodema Dyzmy” czy „Chopin. Pragnienie Miłości”.
Do tragicznego pożaru doszło dzisiaj (26.03) około godz. 8.00 w miejscowości Trzciniec, gmina Chodel. Na miejsce skierowano 8 zastępów strażackich. W akcji ratunkowej bierze udział 30 strażaków.
– Przybyli na miejsce policjanci ustalili, że wskutek tego zdarzenia śmierć poniosła jedna osoba – mówi oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Opolu Lubelskim aspirant sztabowy Edyta Żur. – Tożsamość tej osoby w tej chwili ustalamy. Przypuszczamy, że jest to 87-letni mieszkaniec tego domu. Z informacji, jakie posiadają policjanci, wynika, że mężczyzna mieszkał sam. Z tego, co mi przekazano, stan tego ciała jest taki, że chyba tylko przez badanie DNA udałoby się ustalić z wszelką pewnością, kto to tak naprawdę był.
Tymczasem syn aktora, Jan Niewada-Wysocki poinformował w mediach społecznościowych o śmierci artysty. Napisał: ”Dzisiaj zmarł Piotr Wysocki. Lubelski aktor sceny oraz ekranu, dusza towarzystwa. Mój tata”.
Jak podaje „Tygodnik Lokalny. Wspólnota Opolska” pożar wybuchł w drewnianym domu. Od kilkunastu lat wynajmował i zamieszkiwał go aktor filmowy i teatralny, Piotr Wysocki. Jest znany m.in. z takich filmów jak „Czterej pancerni i pies”, „Kariera Nikodema Dyzmy”, „Popioły”, „Chopin. Pragnienie miłości”. Związany był z Teatrem Juliusza Osterwy w Lublinie.
Pracę z Piotrem Wysockim wspomina aktor Teatru im. Juliusza Osterwy w Lublinie, Tomasz Bielawiec
– Pracowaliśmy razem przez 20 lat, od 1995 roku, kiedy przyjechałem do Lublina – mówi Polskiemu Radiu Lublin aktor Teatru im. Juliusza Osterwy w Lublinie Tomasz Bielawiec. – Piotr był zawsze osobą, która nas młodych inspirowała. Mówię nas młodych, bo przychodząc do Lublina, byłem świeżo po studiach. Od początku nie było jakiegoś dystansu. Zawsze każdego przyjmował, jakbyśmy się znali od wielu, wielu lat. Z każdym zawsze chętnie rozmawiał. Miał czas dla młodych aktorów. Nie potrzebował, żeby budować barierę z racji wieku, doświadczenia, także można było czerpać z jego ogromnej wiedzy i doświadczenia.
– Niedawno wspominałem sobie taką sytuację, kiedy Piotr zrobił mi wykład dotyczący proporcji schodów na podstawie wyliczeń Rzymian: schodów dla piechoty, konnicy. Później były wyliczenia, jak projektuje się dobre schody, bo przecież Piotr był po Politechnice – mówi Tomasz Bielawiec.
Na miejscu pracują policjanci pod nadzorem prokuratora, którzy mają ustalić dokładne okoliczności zdarzenia i potwierdzić tożsamość zmarłego.
RL / EwKa / AKos
Fot. OSP Chodel / Facebook