Na zdj. plansze z komiksu Szyszka i Straszydło
Adam Święcki to artysta wszechstronny – od lat zajmuje się tworzeniem garściami czerpiącej z kultury ludowej serii Przebudzone legendy, a jednocześnie jest aktywny na gruncie komiksu dla dzieci. Zwykle pracuje nad kilkoma projektami jednocześnie. Tak jest też i teraz.
Zagajnik przejścia
– Najbardziej zaawansowanym i priorytetowym z projektów, nad którymi pracuję, jest druga część Kacpra i spółki pt. Zagajnik przejścia – mówi Adam Święcki. – Całość albumu jest już naszkicowana. Pracuję nad tuszowaniem. Tempo pracy, jak zawsze, uzależnione jest od czasu, który mogę przeznaczyć na autorskie projekty. Ale idzie mi to sprawnie. I sam jestem ciekaw, czy wszyscy bohaterowie wyjdą tym razem cało z przygody, bo są w niemałych tarapatach.
Pierwszym tomem Kacpra i spółki było Uroczysko Szyszymory (wyd. kultura gniewu) – album, który spotkał się z życzliwym przyjęciem czytelników i krytyków. Zachęcony pozytywnym odbiorem artysta pracuje nad kolejnym komiksowym projektem dla dzieci.
Na zdj. plansze z drugiego tomu Kacpra i spółki
Współpraca z dziewczynami
– Szyszka i Straszydło to historia bliska mi klimatem – podkreśla Adam Święcki. – Mamy tutaj podlaskie lasy, samotne gospodarstwo, Szeptuchę, jej wnuczkę – tytułową Szyszkę, Straszydło oraz trochę innych stworów. W odróżnieniu od pozostałych komiksów, gdzie zajmuję się scenariuszem, rysunkiem i kolorem, w tym wypadku jest to współpraca. Ja udzielam się w storyboardach, szkicach i kolorze. Rysuje Ania Zając do scenariuszy Tessy Moult-Milewskiej, opartych na scenariuszach do serii filmów animowanych (jeszcze nie powstałych) tejże autorki. Tessa jest bardzo zdolną twórczynią animacji, mającą w dorobku sporo fajnych tytułów i niemałą ilość nagród. Ania jest projektantką w specjalizacji wzornictwo tkanin. Komiksy rysowała dotąd „do szuflady”. Dziewczyny komiksy kochają, czytają, szanują, ale będzie to ich pierwsze profesjonalne dzieło w tej formie sztuki.
Warto trzymać kciuki za pozytywne efekty tej współpracy. Wracając do autorskich projektów Święckiego – wkrótce doczekamy się kolejnej kontynuacji znanej serii.
– Pracuję nad kolejnym albumem z cyklu Gaia. Scenariusz jest napisany. Pierwsze kreski powstały. Przyjemnie będzie wrócić do tego niewesołego świata. Tym razem prześledzimy dalsze losy Olafa, Oli, ich dziecka Mieszka i… – tu Adam Święcki milknie, nie chcąc zdradzać wszystkiego przed publikacją albumu. Dodaje natomiast, że na zakończenie czeka kolejny jego album – Cela nr 1.
– To zawiła historia kryminalna, podszyta nieco absurdem. Ukończona jest połowa albumu – podkreśla artysta.
Plansze z Celi nr 1
20 lat Przebudzonych legend
Najsłynniejszym jak dotąd dziełem Święckiego są Przebudzone legendy, w którym artysta sięga do folkloru i uwspółcześnia podania kultury ludowej w charakterystycznej czarno-białej odsłonie. Ostatnim z albumów opublikowanych w cyklu było Leśne licho (wyd. timof comics, 2019)
– W tym roku Przebudzone legendy obchodzą 20. urodziny, więc wypada im się pokłonić w pracy. Od nich wszak wszystko się zaczęło – mówi artysta. – Scenariusz mam, jeszcze nie dopracowany w 100%, ale w Przebudzonych legendach pozwalam sobie na improwizacje w trakcie rysowania, podążając za klimatem historii. Jest prawdopodobieństwo, że ta odsłona zostanie stworzona w kolorze. Roboczy tytuł to „6”.
Na zdj. Przebudzone legendy – grafika zapowiadająca szósty tom serii
Przebudzone legendy – szkic planszy
Adam Święcki – urodzony 19 kwietnia 1977 roku w Zambrowie. Rysownik i scenarzysta komiksowy, tworzący autorskie serie dla dorosłych i dla dzieci. Autor Przebudzonych legend, Gai, Kacpra i spółki.
DySzcz
Fot/ rys. Adam Święcki