Każdemu z Wyklętych winni jesteśmy szczególną pamięć – napisał minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek w liście do uczestników obchodów Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Lublinie.
W środę (01.03) przed kościołem św. Michała Archanioła w Lublinie odbył się apel pamięci z podniesieniem flagi na maszt i odegraniem hymnu państwowego w ramach obchodów Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. W uroczystości wzięli udział przedstawiciele władz wojewódzkich, miejskich, wojska, poczty sztandarowe i uczniowie pobliskich szkół.
Szef MEiN w liście odczytanym podczas uroczystości wskazał, że członkowie podziemia antykomunistycznego w okresie drugiej konspiracji pozostali wierni etosowi żołnierza Rzeczpospolitej.
„Wyklęci – choć pozbawieni przez władze komunistyczne wszystkich praw, więzieni i mordowani, na dziesięciolecia wymazani z kart polskiej historii – najwyższą wartość dostrzegali w ideałach, takich jak braterstwo broni, honor, a przede wszystkim miłość do ojczyzny” – podał Czarnek.
Wyraził przekonanie, że każdemu z Wyklętych „winni jesteśmy szczególną pamięć”.
Wojewoda lubelski Lech Sprawka w przemówieniu wspomniał o dramacie rzesz żołnierzy drugiej konspiracji. – „Chcieli nas zakopać, ale nie wiedzieli, że jesteśmy ziarnem” – te słowa doskonale oddają rolę żołnierzy drugiej konspiracji – mówił wojewoda lubelski. – To wspomnienie dramatu dużych rzesz żołnierzy drugiej konspiracji, którzy w nierównej walce ponieśli największą ofiarę. Ale z drugiej strony jest coś optymistycznego, dlatego że to ziarno dało plon, który pozwolił w 1989 roku odzyskać niepodległość i suwerenność.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Złożenie kwiatów przed tablicą upamiętniającą ofiary więzienia na Zamku Lubelskim
Sprawka zwrócił uwagę, że dopiero 21 lat od odzyskania suwerenności i niepodległości – z inicjatywy ówczesnego prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego – uruchomiono ścieżkę legislacyjną, której efektem było upamiętnienie Żołnierzy Wyklętych.
Jak stwierdził, wiele postaw Żołnierzy Wyklętych przeniknęło do dużej części narodu polskiego i „dało plon”, który pozwolił w 1989 r. odzyskać niepodległości i suwerenność. „Tego typu postawy są źródłem do budowania postaw współczesnych” – dodał.
O wadze tych postaw – stwierdził – najlepiej świadczą wydarzenia w Ukrainie. „Gdzie potężne państwo najechało na znacznie mniejsze – pod względem potencjału ludzkiego i sił zbrojnych – i to właśnie dzięki postawom przeważającej części narodu ukraińskiego wojna nie zakończyła się ich porażką. Wręcz przeciwnie, jest nadzieja na zwycięstwo” – powiedział dodając, że zwycięstwo Ukrainy to warunek bezpieczeństwa Polski, a w szczególności województwa lubelskiego.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Złożenie kwiatów pod pomnikiem Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”
Następnie odczytano apel pamięci, po którym uczestnicy uroczystości złożyli kwiaty pod pomnikami Żołnierzy Wyklętych, NSZ i Zrzeszenia WiN na placu przed kościołem. W ramach obchodów Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych w środę rano delegacje złożyły także kwiaty przy Mogile-Pomniku Zamordowanych na Zamku Lubelskim w latach 1944-1954, która mieści się na cmentarzu przy ul. Unickiej, a także pod tablicami w bramie Zamku Lubelskiego i pod pomnikiem Zaporczyków w Lublinie.
Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych jest obchodzony z inicjatywy prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego 1 marca od 2011 r. Data ta została wybrana jako upamiętnienie faktu, że 1 marca 1951 r. w mokotowskim więzieniu przy ul. Rakowieckiej, z polecenia władz komunistycznych, strzałem w tył głowy zamordowani zostali przywódcy IV Zarządu Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość” – Łukasz Ciepliński i jego towarzysze walki. Tworzyli oni kierownictwo ostatniej ogólnopolskiej konspiracji kontynuującej od 1945 r. dzieło Armii Krajowej.
ZOBACZ ZDJĘCIA: „Bracia Niezłomni”. Otwarcie wystawy IPN w Lublinie
PAP / MaK / opr. WM
Fot. Piotr Michalski