Elektroniczny system kolejek wyeliminował utrudnienia w ruchu po ukraińskiej stronie granicy w Dorohusku. Po polskiej stronie przejścia czas oczekiwania na odprawę wynosi 14 godzin.
Zdalną rezerwację miejsc w oczekiwaniu na odprawę Ukraina wprowadziła około dwóch tygodni temu. Z systemu obowiązkowo muszą korzystać kierowcy ciężarówek, którzy chcą wjechać do Polski przez przejście w Dorohusku.
CZYTAJ: Ukraiński dyplomata: Od początku inwazji Rosja przeprowadziła prawie 5000 ataków rakietowych
– Dzięki temu po stronie ukraińskiej mamy do czynienia jedynie z kolejkami wirtualnymi – mówi rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Lublinie Michał Deruś. – W kolejce elektronicznej zapisanych jest 2990 samochodów ciężarowych, z tego 530 pojazdów podlegających kontroli weterynaryjnej. Rejestrują się w ukraińskim systemie i w momencie, kiedy przychodzi ich kolej, dostają informację, że mają zgłosić się na przejściu granicznym. Wówczas te samochody dojeżdżają do terenu przejścia granicznego i są odprawiane na bieżąco. Tym ruchem strona ukraińska niejako wyeliminowała po swojej stronie kolejki samochodów oczekujących na wjazd do Polski.
Na innym polsko-ukraińskim przejściu, w Hrebennem, gdzie nie obowiązuje elektroniczny system kolejek, kierowcy na odprawę muszą czekać około 45 godzin, po polskiej stronie przejścia to 10 godzin. Spore kolejki tworzą się także na polsko-białoruskim przejściu w Koroszczynie. Na wjazd do Polski kierowcy czekają 15 godzin, na wyjazd 10.
ZAlew / opr. WM
Fot. archiwum