Dziś tłusty czwartek, najsłodszy dzień w roku, który rozpoczyna ostatni tydzień karnawału.
– Najpopularniejszą tradycją tłustego czwartku jest wypiek pączków, które kiedyś smażyło się na smalcu – mówi Renata Kliniuk z Koła Gospodyń Wiejskich w miejscowości Grądy w gminie Ludwin. – W tej chwili mamy pączki słodkie, czyli z konfiturą różaną, z czekoladą, lukrem czy cukrem pudrem. Natomiast dawniej pączki bywały w innych wydaniach, bardziej na słono: z podrobami, ze śmietanką i z koniakiem. Również faworki są takim typowym daniem tłustoczwartkowym. Robimy je z bardzo puszystego, kruchego ciasta. One nie są słodkie, słodyczy dodaje im cukier puder.
– Pączki tradycyjne są na bazie drożdży. Typowe pączki staropolskie były smażone tylko i wyłącznie w smalcu. W tej chwili już od tego odchodzimy. Bardzo popularny staje się weganizm i wegetarianizm, więc korzystamy z różnych innych metod. Są również pączki pieczone, wypiekane w piekarniku. Są równie przyjemne w smaku – dodaje Renata Kliniuk.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Jak powstaje tradycyjny pączek w Hotelu Wieniawski w Lublinie?
W tradycji chrześcijańskiej tłusty czwartek to ostatni czwartek przed Wielkim Postem, który zaczyna się w Środę Popielcową – w tym roku 22 lutego. Wtedy kończy się okres zimowych balów, maskarad i zabaw, trwających od święta Trzech Króli. Środa Popielcowa rozpoczyna Wielki Post, będący przygotowaniem do przeżycia najważniejszych dla chrześcijan Świąt Wielkanocnych.
RyK / opr. DomKla
Fot. Piotr Michalski / archiwum