W kilku miejscowościach – Starym Zamościu, Nieliszu, Sułowie i Skierbieszowie – na terenie Lokalnej Grupy Działania “Ziemia Zamojska” na ścianach budynków użyteczności społecznej powstały dzieła malarstwa ściennego, czyli murale. Ma to wyróżnić region na tle innych i pokazać bogatą historię miejscowości. Być może będzie to początek szlaku murali po zamojskich wsiach.
Street art na wsi
– Możemy pochwalić się infrastrukturą turystyczną i wydawnictwami, a teraz czymś zupełnie odmiennym – mówi prezes Lokalnej Grupy Działania “Ziemia Zamojska”, Dominika Witkowska. – Powstały 4 murale. Chcieliśmy przedstawić to w sposób nietuzinkowy, innowacyjny, który do tej pory nie był stosowany na naszym obszarze. Bardzo rzadko występują tu takie atrakcje turystyczne jak murale. Przedstawiają one nasze dziedzictwo historyczne, przyrodnicze i kulturowe.
– Street art był domeną obszarów miejskich, ale jednak wieś ewoluuje – mówi Wojciech Gardyga, wiceprezes Lokalnej Organizacji Turystycznej “Zamość i Roztocze”. – Murale upiększą obiekty, które służą użyteczności publicznej. Mają też funkcję edukacyjną. Obraz, który jest malowany na ścianie, przedstawia albo historię, albo też charakterystykę danej gminy. Jest to element, który ma trafić do świadomości odbiorcy i uzmysłowić mu, w jakim miejscu się znajduje, z czym ta miejscowość najbardziej powinna się kojarzyć.
Karol Namysłowski w Starym Zamościu
Mural w Starym Zamościu przedstawia Karola Namysłowskiego. – Mural bardzo mi się podoba. Na początku myślałam, że kolory są zbyt blade i wtapiają się w kolory budynku. Natomiast, jak już mi się przez ostatnie dni opatrzył, to bardzo mi się podoba – przyznaje jedna z mieszkanek.
– Już od kilku miesięcy czekaliśmy na mural w naszej miejscowości – opowiada Magda Sienkiewicz z Gminnego Ośrodka Kultury w Starym Zamościu. – Przy wyborze projektu nie było wątpliwości, co ma znaleźć się na muralu budynku Gminnego Ośrodka Kultury. Większości mieszkańców Stary Zamość kojarzy się właśnie z postacią Karola Namysłowskiego, który urodził się u nas w gminie, w Chomęciskach Małych. Powrócił tu po edukacji w Warszawie. Przejął klub muzyczny działający przy parafii i założył zespół, który przekształcił się w Orkiestrę Włościańską. Na muralu mamy postać Karola Namysłowskiego, a w tle autentyczne zdjęcie Orkiestry Włościańskiej oraz nuty najbardziej znanego mazura “Kuba Jurek”.
Selfie z muralem
– Kolejny mural jest w Nieliszu. Prezentuje i zachęca do uprawiania sportów wodnych, z czego słynie zbiornik wodny Nielisz, czyli nasza największa atrakcja turystyczna. Mural w Skierbieszowie pokazuje nam piękną, ponad stuletnią historię Jarmarku św. Kiliana. Jest też mural, który zachowuje nam piękną historię Grodów Czerwieńskich – gród Sutiejsk – w gminie Sułów – wskazuje Dominika Witkowska.
– Obecny turysta jest turystą mobilnym. Myślę, że oprócz Zamościa zechce też pojechać do którejś z miejscowości, żeby zobaczyć te piękne murale. Będąc już w tej miejscowości i widząc pracę plastyczną, na pewno zrobi sobie selfie i umieści na swoim profilu facebookowym. Może to być przekaz, który wypłynie szeroko poza Lubelszczyznę – zauważa Wojciech Gardyga.
Projekt o akronimie “Pra Tur” realizowany był przez 4 lokalne grupy działania z województwa lubelskiego. Były to LGD: Poleska Dolina Bugu, Promenada S12, Ziemia Zamojska oraz Dolina Giełczwi. Powstały m.in. 22 nowe obiekty infrastruktury turystycznej i rekreacyjnej: 16 stacji naprawy rowerów, budka nietelefoniczna oraz 5 murali, w tym 4 na terenie Lokalnej Grupy Działania “Ziemia Zamojska”.
CZYTAJ: Akademia Zamojska odsłania swoje tajemnice. Niezwykłe odkrycia podczas remontu [ZDJĘCIA]
Projekt “Dobre Praktyki w zakresie turystyki” realizowany w ramach projektu współpracy poddziałania 19.3 „Przygotowanie i realizacja działań w zakresie współpracy z lokalną grupą działania” objętego PROW na lata 2014-2020.
AP / opr. WM
Fot. AP i FB LGD Ziemia Zamojska