Ogień zniszczył dom jednorodzinny w Nowym Brusie, w powiecie włodawskim. Pożar gasiło prawie 40 strażaków. Na szczęście właścicielce budynku udało się go opuścić o własnych siłach.
Strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze około godziny 5.00 w środę (22.02). Kiedy dotarli na miejsce, okazało się, że w płomieniach znajduje się dach i przybudówka budynku. Cały dom był bardzo silnie zadymiony. Na szczęście właścicielce udało się z niego uciec jeszcze przed przyjazdem ratowników.
CZYTAJ: Pożar bloku przy ul. Relaksowej. Straty wstępnie oszacowano na milion złotych
– Działania gaśnicze polegały na podaniu dwóch prądów wody na palącą się z zewnątrz konstrukcję dachu. W następnej kolejności ratownicy zabezpieczeni w aparaty ochrony układu oddechowego wprowadzili kolejny prąd wody do środka budynku – informuje Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej we Włodawie.
CZYTAJ: Pożar w Potoku Wielkim. Paliła się suszarnia zboża [ZDJĘCIA]
Pożar gasiło przez dwie godziny łącznie 36 ratowników z zastępów: PSP Włodawa, OSP Stary Brus, OSP Wołoskowola, OSP Urszulin oraz OSP Hańsk. Trwa ustalanie przyczyn pojawienia się ognia.
RL / opr. ToMa
Fot. Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej we Włodawie