Uszkodzony przez minę pojazd opancerzony GAZ Tigr trafił do brygady wielonarodowej LITPOLUKRBRIG w Lublinie. Był wykorzystywany przez Rosjan na ukraińskim froncie. Służył do przewozu żołnierzy i waży około 7 ton.
– Pokazujemy go delegacjom i osobom, które nas odwiedzają. To przykład sukcesu naszej armii – mówi kapitan Oleksandr Molodtsov, oficer prasowy Litewsko-Polsko-Ukraińskiej Brygady im. Wielkiego Hetmana Konstantego w Lublinie. – Widzimy, że jest cały zardzewiały i potężnie uszkodzony. Widzimy dużo ukraińskich znaków i naklejek patriotycznych. Dobrze pokazuje obraz wojny – wszystkie szyby są powybijane, a nawet pancerz nie pozwolił na przeżycie załodze. Pojazd został zniszczony najprawdopodobniej na południu Ukrainy w rejonie Mikołajowa. To dla mnie ważne, bo stamtąd pochodzę.
Z Tigrów oprócz armii rosyjskiej korzystają też Chiny, Armenia czy Urugwaj. Ukraińska armia nigdy takich pojazdów nie kupiła. Te, które ma na wyposażeniu, zostały zdobyte na Rosjanach.
FiKar / opr. WM
Fot. Filip Karman