Ponad 150 kontroli pojazdów dowożących dzieci do szkoły przeprowadzili w środę (11.01) rano policjanci na terenie powiatu puławskiego. W ramach akcji „Bezpieczny maluch” funkcjonariusze sprawdzali między innymi trzeźwość kierowców i poprawność przewożenia dzieci w fotelikach.
Efekt? Okazało się, że dwóch kierowców nie miało uprawnień do prowadzenia auta. Były też upomnienia i mandaty.
CZYTAJ: Ferie za pasem. Policja skontroluje autokary i kierowców
Z wiedzą jest bardzo dobrze, gorzej z praktyką
– Akcja „Bezpieczny maluch” trwa od 9 do 13 stycznia – mówi komisarz Ewa Rejn-Kozak z Komendy Powiatowej Policji w Puławach. – Jej celem jest zwrócenie uwagi rodziców na bezpieczeństwo dzieci przewożonych do placówek oświatowo-wychowawczych. Policjanci kontrolują czy rodzice przewożą je w sposób prawidłowy; czy mają foteliki, czy są one dobrane odpowiednio do wieku, wagi dziecka, czy są zapięte pasy.
– Z wiedzą wśród rodziców jest bardzo dobrze, natomiast z praktyką bywa różnie. Nie zawsze foteliki są dopasowane do wagi i wieku dziecka, co powoduje, że to dziecko nie jest należycie zabezpieczone. Czasami poranny pośpiech powoduje, że nie przypilnujemy tego, żeby dziecko było właściwie przypięte pasami, a przez to bezpieczne. Te kontrole mają na celu, żeby to sprawdzić i wyegzekwować od rodziców stosowanie się do przepisów – dodaje komisarz Ewa Rejn-Kozak.
– Mamy dwa auta – mówi jeden z kierowców. – W jednym mamy podstawki, które się automatycznie wysuwają, w drugim mamy na stałe foteliki. Jak jedziemy dalej, to przekładamy foteliki stricte przystosowane dla dzieciaków, a po mieście jeździmy na podstawkach. Dzieciaki same się zapinają, ruszamy dopiero jak się zapną.
O jakich zasadach trzeba pamiętać?
– Przede wszystkim dopasować fotelik bądź inne urządzenie ochronne do wieku i wagi dziecka. Fotelik powinien być prawidłowo zamocowany do samochodu, a dziecko powinno być prawidłowo przypięte pasami. Kiedy dziecko może jeździć bez fotelika? Po pierwsze, gdy ma więcej niż 135 centymetrów wzrostu a mniej niż 150, ale dość duża masa ciała uniemożliwia mu wygodne siedzenie w foteliku lub podstawce. Ten fotelik nie spełnia wtedy swojej roli. Po drugie, gdy występują przeciwwskazania zdrowotne i mamy zaświadczenie od lekarza. I po trzecie, kiedy przewozimy troje dzieci, a dwoje jest w fotelikach, to wówczas jest taka możliwość, że dziecko można przewozić pośrodku między dwoma fotelikami. Ale dotyczy to tylko samochodów o dopuszczalnej masie całkowitej poniżej 3,5 tony – dodaje komisarz Ewa Rejn-Kozak.
– Dla mnie jako dyrektora bezpieczeństwo uczniów jest priorytetowe – mówi Danuta Nowaczek, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 3 im. Jana Brzechwy w Puławach. – Bardzo dużo rozmawiamy o bezpieczeństwie. Ważne jest też jak są dzieci przewożone. Zwracamy na to uwagę w rozmowach na zebraniach z rodzicami. Bardzo ściśle współpracujemy z policją.
Przeprowadzono ponad 150 kontroli
– W całym powiecie przeprowadziliśmy około 150 kontroli. O ile większość z nich wypadła dobrze i rodzice bardzo odpowiedzialnie podchodzą do kwestii przewożenia swoich dzieci, o tyle niestety w Kazimierzu Dolnym jeden z kierujących otrzymał mandat za niezapięte pasy bezpieczeństwa a dwóch kierowało samochodami nie mając do tego stosownych uprawnień. Osoby te będą odpowiadały za swoje czyny przed sądem. Policjanci zatrzymali również jeden dowód rejestracyjny za zły stan techniczny samochodu, którym dziecko było dowożone do szkoły – tłumaczy komisarz Ewa Rejn-Kozak.
Dodajmy, że także w Puławach 6 osób zostało ukaranych mandatami za nieprawidłowe przewożenie dzieci.
CZYTAJ: Bez uprawnień prowadził ciężarówkę. 25-latek zatrzymany
A policyjne kontrole w ramach akcji „Bezpieczny maluch” potrwają do piątku (13.01).
ŁuG / opr. AKos
Fot. Łukasz Grabczak