Śledztwo w sprawie śmierci 36-letniego górnika, który zginął w sobotę (07.01) w kopalni Bogdanka, przejmie Prokuratura Okręgowa w Lublinie Ośrodek Zamiejscowy w Chełmie.
CZYTAJ: Tragedia w Bogdance. Prokuratura wszczęła śledztwo
– Aktualnie czynności prowadzi jeszcze Prokuratura Rejonowa w Chełmie – mówi prokurator Agnieszka Kępka z Prokuratury Okręgowej w Lublinie. – Sprawa będzie prowadzona w kierunku artykułu 155, czyli nieumyślnego spowodowania śmierci, ale również naruszenia zasad BHP. Trzeba będzie tutaj zbadać, czy doszło do naruszenia takich zasad, ponieważ – jak wiemy – w trakcie wypadku doszło do uderzenia elementem metalowym tego mężczyzny. Element ten pochodził z kolejki, więc konieczne będzie sprawdzenie przede wszystkim przestrzegania zasad BHP.
CZYTAJ: Tragiczny wypadek w kopalni Bogdanka. Nie żyje górnik
Do zdarzenia doszło na Polu Stefanów, 990 metrów pod ziemią. Maszynista kolejki w chwili zdarzenia był trzeźwy. Zmarły górnik miał ponad 10-letnie doświadczenie w pracy pod ziemią.
MaK / opr. AKos
Fot. archiwum