Szef europejskiej dyplomacji Josep Borrell określił w piątek jako „zakłamane” i „pozbawione wiarygodności” ogłoszone w czwartek przez Moskwę zawieszenie broni na Ukrainie z okazji prawosławnych Świąt Bożego Narodzenia.
„Kremlowi całkowicie brakuje wiarygodności. Ta deklaracja chęci jednostronnego zawieszenia broni nie jest wiarygodna” – powiedział dziennikarzom Josep Borrell na marginesie wizyty w Fezie w Maroku.
CZYTAJ: Biuro prezydenta Ukrainy: Rosjanie ostrzelali Kramatorsk w obwodzie donieckim
„Odpowiedź, która przychodzi nam wszystkim na myśl, to sceptycyzm w obliczu tak wielkiej hipokryzji” – podkreślił Borrell.
W czwartek prezydent Rosji Władimir Putin polecił swojemu ministrowi obrony Siergiejowi Szojgu ogłoszenie rozejmu na linii frontu na Ukrainie od godz. 12 w dniu 6 stycznia do godz. 24 w dniu 7 stycznia. W komunikacie znalazło się odwołanie do prawosławnego Bożego Narodzenia, obchodzonego 7 stycznia, i stwierdzenie, że strona rosyjska „wzywa stronę ukraińską do ogłoszenia rozejmu”, by dać wiernym możliwość „udziału w nabożeństwach” podczas świąt.
CZYTAJ: Biały Dom ogłosił pakiet wsparcia wojskowego dla Ukrainy o wartości 3 miliardów dolarów
Mimo zadeklarowanego przez Moskwę jednostronnego rozejmu strona ukraińska informowała o ostrzałach Kramatorska i Kurachowe w obwodzie donieckim. Nie milkły też ostrzały artyleryjskie z obu stron w Bachmucie.
RL / PAP / opr. WM
Fot. EPA/MIKHAEL KLIMENTYEV / SPUTNIK / KREMLIN POOL. Dostawca: PAP/EPA; infografika: Adam Ziemienowicz / PAP